Źródło: SIE
Konsola PlayStation 5 rozeszła się w Stanach Zjednoczonych błyskawicznie, a wielu klientów nie miało nawet okazji, aby zawalczyć o nią w sklepach. Winę za taką sytuację częściowo ponosi Sony, gdyż firma nie zapewniła zbyt dużych zapasów magazynowych i nie poinformowała, kiedy dokładnie sprzęt trafi do sklepów. Kiedy część potencjalnych klientów dowiedziała się, że PS5 można już kupić, wirtualne półki od dawna świeciły pustkami.
Firma przeprosiła za wszelkie niedociągnięcia i zapowiedziała, że naprawi swój błąd. Sony zapewni dodatkową pulę konsol oraz poinformuje graczy, kiedy dokładnie wystartuje druga tura przedsprzedaży.
Ale na tym nie kończą się problemy związane z kupnej japońskiej konsoli dziewiątej generacji. Amazon wysłał niepokojącą informację do osób, które zamówiły PS5. Okazało się, że konsole mogą nie dotrzeć do klientów na czas. W mailu, który trafił do tych osób możemy przeczytać:
Okazuje się, że nawet największy sklep internetowy może mieć problem z dostarczeniem PS5 na 12 listopada. Amazon prawdopodobnie nie ma pewności, ile urządzeń otrzyma od Sony. 22 września ruszy przedsprzedaż konsol Xbox Series X oraz Xbox Series S. Lada moment przekonamy się, czy z podobnymi przeciwnościami będą zmagać się również miłośnicy sprzętu od Microsoftu.
Źródło: Engadget