"Secrets & Lies" oparty jest na australijskim serialu o tym samym tytule. Główny bohater to Ben Crawford (Ryan Phillippe), człowiek, który zostaje głównym podejrzanym, po tym jak znajduje w lesie ciało syna swojego sąsiada. Juliette Lewis wciela się w detektyw Cornell, która obsesyjnie stara się udowodnić winę Bena.

Czytaj także: Czy powstanie 2. sezon "Marvel's Agent Carter"?

Lewis, zapytana o różnice między "Secrets & Lies" a „Broadchurch” i „Gracepoint”, zażartowała: - Nasz jest o wiele lepszy. Producentka wykonawcza serialu, Barbie Kligman, powiedziała, że obejrzała „Gracepoint” dopiero w grudniu, po zakończeniu jego emisji, bowiem nie chciała „nieumyślnie ukraść jakiegoś pomysłu”, dodając, że jej serial bardziej skupia się na podejrzanym, niż na ofierze:

- „Graceponit” i „Broadchurch” są bardziej tradycyjne, jeśli chodzi o prezentowanie wielu różnych punktów widzenia i rozpoczęcie podróży z dwoma detektywami, którzy rozwiązują sprawę zamordowanego chłopca. W naszym serialu jest tylko jeden punkt widzenia i w pierwszym sezonie jest to nasz główny podejrzany. Serial skupia się na postaci, której towarzyszy tajemnica.

Kligman przyznała, że morderca zostanie ujawniony w końcówce sezonu, a ewentualny 2. sezon opowiadałby o innej sprawie. Jedyną postacią, która by powróciła jest detektyw Cornell.

"Secrets & Lies" zadebiutuje w stacji ABC w niedzielę, 1 marca.

Źródło i źródło zdjęcia głównego: Deadline.com