Simu Liu dostał pierwszą taką rolę w karierze. Zagra w apokaliptycznym sci-fi Netflixa

fot. youtube / Jimmy Kimmel Live

Simu Liu  zasilił szeregi nadchodzącego projektu Netflixa - Atlas. Najnowsze dzieło science fiction zostanie stworzone dla serwisu przez Nuyorican Productions - przedsiębiorstwo należące do Jennifer Lopez. Dla gwiazdora produkcji Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni angaż do nowości Netflixa stanowić będzie nowe doświadczenie w karierze. Aktor wcieli się tym razem w postać złoczyńcy i jako antagonista wokalistki, na ekranie pojawi się u boku Sterlinga K. Browna oraz Abrahama Popoola. Reżyserią zajmie się Brad Peyton. 

Atlas - fabuła filmu

Świeżo zapowiedziana produkcja przedstawi mroczną wizję, w której ludzkość padnie na kolana przed potęgą sztucznej inteligencji. Przyszłość, jaką wykreują twórcy, pogrążana zostanie w wojnie, a jedynym sposobem na zażegnanie konfliktu będzie zakończenie gatunku ludzkiego. Za takim czarnym scenariuszem opowie się żołnierz, który już dawno przeszedł na stronę maszyn. Jedynym ratunek na ocalenie populacji stanie się tytułowa bohaterka, dążąca za wszelką cenę do pokonania geniuszu sztucznej inteligencji. 

Na razie nieznana jest data premiery produkcji. 

Zobacz także:

-

Simpsonowie: Simu Liu w serialu. W kogo się wcieli?

-

Simu Liu strollował Warner Bros. w związku ze skasowaniem Batgirl. Fanom nie spodobał się jego tweet