Marvel Studios
Avengers: Koniec gry zostawia nas z Thorem na statku Strażników Galaktyki i wspólnie udają się w podróż. W zwiastunie Thor: miłość i grom widzimy, że Thor będzie intensywnie trenował, aby zgubić zbędne kilogramy i fani zastanawiają się, ile czasu minęło od produkcji o Mścicielach względem kolejnego widowiska MCU. Chris Hemsworth, Taika Waititi i Tessa Thompson rozmawiali z serwisem Fandango All Access, a ten pierwszy wyjaśnił to zagadnienie.
Thor: miłość i grom przywraca na ekrany MCU postać graną przez Natalie Portman, co wzbudza duże emocje wśród fanów. Bohaterka będzie godna dzierżenia Mjolnira i stanie się Potężną Thor. Pamiętamy, że jej ostatni większy występ miał miejsce w 2013 roku w filmie Thor: Mroczny świat i potem w Avengers: Czas Ultrona, Thor wspominał o swoim zerwaniu z Jane. Wielu widzów uznało, że to oznacza koniec przygody aktorki z Kinowym Uniwersum Marvela, ale ta zachęcona tym, co Taika Waititi zrobił w Thor: Ragnarok, powraca do roli w nowym wydaniu.
Thor: Miłość i grom - plakaty
Waititi i Hemsworth zapytani o to, jak wprowadzono Portman do świata kreowanego przez reżysera, odpowiedzieli, że było to "niesamowite", ponieważ Thor i Jane "są w innym miejscu, niż kiedy widzieliśmy ich po raz ostatni". W rezultacie pozwoliło to twórcom "zrobić wszystko, co tylko chcieli". Film ma uzupełnić niewiadome, które narosły po ich zerwaniu. Waititi zdradza, że dowiemy się, kto z kim zerwał i być może poznamy kulisy tamtego zdarzenia. Reżyser mówi też o tym, jak przekonał Natalie Portman do powrotu:
Waititi zdradził też informacje na temat tego, że w filmie pojawi się też kilka ciekawych cameo, jak było w przypadku Ragnaroka i występu Matta Damona, Luke'a Hemswortha i Sama Neilla, którzy wystąpili odpowiednio jako Loki, Thor i Odyn. Ich powrót do tych ról też został zapowiedziany.
Premiera filmu 8 lipca 2022 roku.
Źródło: comicbook.com
