The Big Bang Theory to serial kultowy, który nieprzerwanie cieszy się dużą oglądalnością. Na początku roku oficjalnie ogłoszono, że sitcom doczeka się jeszcze dwóch sezonów, jednak wstępne pogłoski mówiły o tym, że wraz z 12. odsłoną nastąpi koniec jego emisji. Tymczasem twórcy serialu widzą przyszłość w znacznie jaśniejszych barwach i mają nadzieję na kolejne sezony. Jak mówi Chuck Lorre:
Nigdy nie zastanawialiśmy się nad tym, jak to będzie podczas jedenastego roku emisji, a tymczasem mamy na horyzoncie także 12. Nie wiadomo co się jeszcze wydarzy.
Czytaj także: Czy będzie 4. sezon Twin Peaks?
Steve Molaro, były showrunner serialu, który pracuje obecnie nad spin-offem Young Sheldon, dodaje:
W danym momencie skupiamy się tylko na jednym epizodzie. Robiliśmy tak przez 10 minionych lat i w ten sposób zawędrowaliśmy bardzo daleko.
Optymistą w tej sprawie jest także Kelly Kahl z zarządu CBS. Zapytany o to, czy ewentualna 13. stanie się szczęśliwą dla serialu, odpowiada:
Działamy tak długo, jak tylko można, choćby i 20 lat. Mam szczerą nadzieję gościć serial jak najdłużej.
Teoria wielkiego podrywu powróci na antenę 25 września, podobnie jak debiutujący Young Sheldon.
Źródło: screenrant.com / zdjęcie główne: CBS