Nie da się ukryć, że część widzów sięgających po ten obraz, będzie szukała kolejnych okazji do „śmieszkowania” z pijackich wygibasów głównego bohatera. Jednak jesteśmy pewni, że duża część oglądających podejdzie do Pod Mocnym Aniołem dużo bardziej refleksyjnie. To obraz obdarzony wielką emocjonalną siłą. Człowiek w szponach nałogu alkoholowego jest doskonałym symbolem ludzkiego uwikłania w życie.
Wojciech Smarzowski jest mistrzem tego typu klimatów. Oglądając jego kolejne obrazy, można odnieść wrażenie, że człowiek ten cierpi na permanentną depresję. W rzeczywistości jednak jest on całkiem normalnym twórcą, obdarzonym niezwykłą wrażliwością artystyczną. Dzięki temu Pod Mocnym Aniołem jest tak mocne. Reżyser lokuje tam cały ból, cierpienie i smutek, który towarzyszy ludziom od zarania dziejów.
Czy można znaleźć w tym obrazie jakąś nadzieję na lepsze jutro? Nie bardzo. Nie taka jest rola Pod Mocnym Aniołem. Jeśli chcesz się dowiedzieć czegoś na temat człowieka i nie boisz się trudnych odpowiedzi, to sięgnij po ten obraz. W innym wypadku może być Ci ciężko. Pod Mocnym Aniołem to nie jest łatwy orzech do zgryzienia dla niedzielnego widza.
Źródło: fot. Kino Świat