 
 fot. CD Projekt
                                            
                            fot. CD Projekt
                        
                                    W grudniu na PC oraz konsolach PlayStation 5 i Xbox Series S/X zadebiutowała ulepszona wersja gry Wiedźmin 3: Dziki Gon. Nowe wydanie wprowadziło ulepszoną oprawę graficzną, a także pewne zmiany w rozgrywce. Oprócz tego studio CD Projekt RED zdecydowało się wdrożyć do swojej produkcji pewne mody stworzone przez społeczność i okazuje się, że przynajmniej jeden z nich pojawił się tam przypadkiem.
Mowa o modyfikacji wprowadzającej... realistyczne żeńskie genitalia, których gracze dopatrzyli się u wiedźm z Krzywuchowych Moczarów (w ludzkiej formie) oraz wampirzyc. Ich obecność w grze nie była jednak zamierzona, a przynajmniej tak wynika z oświadczenia polskiego studia opublikowanego na łamach Kotaku
Na tym jednak cała sprawa się nie kończy. Redaktorzy Kotaku skontaktowali się z autorem moda "Vaginas for Everyone" i ten stwierdził, że nie wiedział o działaniu CD Projekt RED i nikt nie kontaktował się z nim w sprawie wykorzystania jego modyfikacji. Warto jednak zaznaczyć, że trudno jednoznacznie ustalić czy wykorzystana w grze zawartość to rzeczywiście ten konkretny, fanowski mod, ale zdaniem Kotaku są duże podobieństwa. Polskie studio jak na razie nie odniosło się do słów modera.
Źródło: kotaku.com
 
 
    
 
 
                         
         
                                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                    
                     
                    
                     
                    
                     
                    
                     
                    
                     
             
             
             
            