Wiedźmin - showrunnerka ujawnia, co zapożyczyła z gier
Zapożyczenia są nieuniknione! Showrunnerka serialu Wiedźmin zdradza, co zostało zapożyczone z gier o Geralcie.
Zapożyczenia są nieuniknione! Showrunnerka serialu Wiedźmin zdradza, co zostało zapożyczone z gier o Geralcie.
Nie ma się co oszukiwać - gry CD Projekt RED zapewniła marce Wiedźmin rozgłos na świecie. Gdyby nie one, nowy serial mógłby nigdy nie powstać. I choć twórcy produkcji platformy Netflix bardzo chcieli (jak i również musieli) odchodzić od skojarzeń z grą, pracując nad w pełni autonomicznym dziełem, pewne zapożyczenia czy inspiracje są nieuniknione. Jest ich bardzo niewiele, ale jednak. Showrunnerka Lauren Schmidt Hissrich wypowiedziała się na ten temat w jednym z nowszych wywiadów.
Przyznała, że sama graczem zdecydowanie nie jest, ale za to jej kolega, Matt Owens, owszem. Postanowił on pokazać Lauren gry wideo. Otworzyła kilka piw; Lauren oglądała, jak jej przyjaciel pokonuje kolejne etapy. Z tego doświadczenia wyciągnęła jedyne chyba zapożyczenie, które przełożyła na serial. A konkretnie: chodzi o kolorystykę scen. Kolory zaproponowane przez CD Projekt RED były według Hissrich czymś, co dobrze oddaje ducha historii.
Źródło: comicbook.com/zdjęcie główne: CD Projekt RED
naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryPremiery tygodnia
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1955, kończy 70 lat
ur. 1989, kończy 36 lat
ur. 1956, kończy 69 lat
ur. 1984, kończy 41 lat
ur. 1995, kończy 30 lat