Do kin trafia właśnie nowa produkcja Disneya, czyli świetnie przyjęta przez krytyków The Jungle Book, będąca adaptacją trzech opowiadań o Mowglim napisanych przez  Rudyarda Kiplinga. Ta wzruszająca historia chłopca wychowanego przez zwierzęta to nie jedyny w ostatnich latach przykład udanej adaptacji uznanego i napisanego stosunkowo dawno temu dzieła literackiego.

Filmy bazujące na klasyce literatury (na potrzeby tego tekstu są to opowiadania lub powieści napisane w XIX i na początku XX wieku) regularnie goszczą na dużym i małym ekranie. Postanowiliśmy się im przyjrzeć i wybrać interesujące - chociaż nie zawsze w pełni udane - ekranizacje powstałe w przeciągu ostatnich kilkunastu lat.

Oliver Twist (2005)

Dzieła Charlesa Dickensa są ekranizowane z zadziwiającą regularnością. Nic dziwnego, bo mimo upływu lat powieści brytyjskiego pisarza nadal świetnie się czyta, a ich wymowa pozostaje uniwersalna. W ostatnich latach na wyróżnienie zasługuje adaptacja losów uciekiniera z sierocińca, który musi sobie radzić w bezwzględnych realiach dzielnic biedy XIX-wiecznego Londynu. Jest też polski akcent, bo za kamerą tego obrazu stoi Roman Polański.

Sherlock (2010-)

Skoro jesteśmy w wiktoriańskim Londynie, to nie może także zabraknąć przygód najsłynniejszego detektywa świata, czyli Sherlocka Holmesa. Serial BBC uwspółcześnia historie znane z opowiadań i nowel Arthura Conana Doyle'a. Wypada to świetnie, a dzięki serialowi rozbłysły talenty aktorskie Benedicta Cumberbatcha i Martina Freemana. Razem tworzą niesamowity duet.

Sherlock Holmes (2009)
Sherlock Holmes: A Game of Shadows (2011)

Skoro był Holmes na małym ekranie, to nie może też zabraknąć adaptacji kinowych. Guy Ritchie przenosi czytelników do XIX-wiecznego Londynu, ale fabułę - i charaktery bohaterów - tworzy zdecydowanie na współczesną modłę. Ortodoksyjni fani tekstów Doyle'a kręcą nosem na kreacje Roberta Downeya Jr. i Jude'a Lawa, ale bez wątpienia jest to dobre kino akcji z dopracowaną scenografią.

The Three Musketeers (2011)

Jeśli Ritchie swobodnie sobie poczynał z wizją Doyle'a, to co powiedzieć o Trzech muszkieterach  Paula W.S. Andersona? Aleksander Dumas zapewne przewraca się w grobie, widząc wywrócone do góry nogami losy D'Artagnana wtłoczone w nieco steampunkową konwencję. Jest w tym obrazie kilka interesujących motywów, ale tak naprawdę nie ratuje go nawet gwiazdorska obsada.

Around the World in 80 Days (2004)

Prawdopodobnie nie byłoby współczesnej literatury przygodowej bez innego francuskiego pisarza, Juliusza Verne'a. I on też zapewne wierci się w trumnie po tym, jak usłyszał o - w zamyśle chyba humorystycznej - adaptacji powieści W 80 dni dookoła świata. Cóż, lepiej by było, żeby Jackie Chan trzymał się kina akcji z szybką wymianą ciosów...

Les Miserables (2012)

Pozostajemy przy adaptacjach literatury francuskiej, ale już w znacznie poważniejszych klimatach. Głośna ekranizacja powieści Wiktora Hugo (a w zasadzie musicalu powstałego na podstawie Nędzników) dobrze i emocjonalnie ukazuje XIX-wieczne społeczeństwo francuskie. Do tego dochodzi niezła obsada - warto chociażby zobaczyć, jak sobie radzi Hugh Jackman bez szponów Wolverine'a.

The Count of Monte Cristo (2002)

Ponownie Francja i ponownie adaptacja powieści Aleksandra Dumas ojca. To jedna z najsłynniejszych historii dotyczących zemsty w historii literatury, a do tego po prostu świetna powieść. Jej ekranizacja z 2002 roku jest poprawna, chociaż nie oddaje w pełni ducha powieści.

Pride & Prejudice (2005)

Wracamy na chwilę na Wyspy Brytyjskie, by przypomnieć o całkiem udanej ekranizacji powieści Jane Austin. Obyczajowa historia osadzona w XIX wieku jest nadal nośna, a Keira Knightley wcielająca się w rolę Elizabeth Bennet pokazała, że nie musi się ograniczać wyłącznie do heroin rodem z The Pirates of the Caribbean: The Curse of the Black Pearl czy King Arthur.

Audiobooki w streamingu bez ograniczeń! Wybieraj spośród tysięcy tytułów!