Kobiety z uniwersum Game of Thrones ( 2011 - )

W tym przypadku trudno jest wybrać tylko jedną bohaterkę, ponieważ serial Gra o tron posiada kilka naprawdę dobrze wykreowanych kobiecych postaci. Ciężko jest ocenić, która z nich jest ciekawsza, zasługuje na więcej uwagi, czy też można ją nazwać tą jedyną. Czy będzie to zimna Cersei Lannister, której wyrachowanie zaprowadziło ją w końcu na tron? A może z początku niepozorna Daenerys, która co prawda nie potrafi władać mieczem, ale za to posiada smoki, armię i zmierza w stronę Siedmiu Królestw? Czy to będzie Arya Stark, która przeobraziła się w bezszelestnego zabójcę bez twarzy, zdolną z zimną krwią pomścić swoją rodzinę? Brienne z Tarthu, która może i nie jest przykładem kobiecości, ale za to z mieczem w dłoni może pokonać niejednego, dzielnego rycerza. A może Sansa Stark, której niestraszne są już mrozy Winterfell, a jej skamieniałe serce nie miało litości dla swojego oprawcy. Wybór może i ciężki, ale dobrze, że jest. Silnych kobiet nigdy za wiele w telewizji, zwłaszcza jeżeli są tak dobrze sportretowane jak w Grze o Tron.

Helena – Orphan Black (2013 - )

I tym razem trudny to wybór, która z postaci jest bardziej dominująca. Praktycznie każda z sióstr, w które wciela się Tatiana Maslany, może starać się o miano silnej, kobiecej bohaterki serialu. I o ile można się wahać głównie pomiędzy Heleną a Sarą Maninng, warto jest postawić z tej dwójki na nieco bardziej szaloną, bliźniaczą siostrę. Helena nie zna granic, nie wie co jest dobre, a co złe. Nie boi się też ubrudzić krwią swoich rąk, czy dla odmiany, pozbawić ich kogoś innego. Najlepiej radzi sobie w bezpośrednim kontakcie, zostawiając broń palną dla mniej umiejętnych graczy. Nie straszni jej gangsterzy, a dla swojej rodziny jest w stanie zrobić wszystko. Nikt nie może skrzywdzić jej Sestry, a tym bardziej jej Babies, które nosi pod sercem. Podobnie jak w przypadku Gry o Tron, nie warto jest zadzierać z blondynkami. Oto najlepsze urywki z postacią Heleny:

Annalise Keating – How to Get Away with Murder (2014 - )

Charyzmatyczna pani prawnik, która niejednokrotnie dowiodła, że gdzie diabeł nie może, tam kobietę pośle. Nie sposób ją pokonać, zwłaszcza jeśli zwiąże się emocjonalnie ze sprawą, nad którą pracuje. Można zarzuć, że posiada słabości charakteru, czasem rozsypuje się emocjonalnie, ale kiedy przekracza próg sali sądowej, nie ma sobie równych. Autorytet kipi z jej każdego słowa, a granica pomiędzy prawdą a naginaniem rzeczywistości pod swoje potrzeby już dawno się zatarła. Wraz ze swoją grupą studentów stoi na straży dobra swoich klientów, nie pytając ich nawet o winę. I choć sama posiada mroczną przeszłość, to każdy jej występ ogląda się z nieukrywaną przyjemnością. Jak widać, nie potrzeba miecza, by siać postrach.

Lexa kom Trikru – The 100 (2014 - )

Post-apokaliptyczny serial The 100 postawił sobie bardzo wysoko poprzeczkę, jeśli idzie o kobiecą reprezentację. Początkowo poznajemy Clarke Griffin, która jako lider młodzieży zesłanej na Ziemię, budzi podziw swoim charakterem i zdrowym rozsądkiem. Oglądamy przeobrażenie Octavii Black, z zahukanej dziewczyny w nieustraszoną Ziemiankę z ostrym mieczem i niezłomną wolą walki. Ostatecznie jednak pojawia się Komandor Lexa, która przyćmiewa dosłownie wszystkich, kiedy tylko się pojawia na ekranie. Bezduszna, nieustępliwa, sprawiedliwa, stawiająca dobro swoich ludzi ponad jej własne uczucia. A do tego uzdolniona wojowniczka, która dowodzi koalicją dwunastu klanów. Postać Lexy namieszała nie tylko w samym serialu, ale i w showbiznesie, początkowo wywołując same pozytywne reakcje, a później falę krytyki spowodowaną losem jej postaci. I mimo że minęły tygodnie od zakończenia 3 sezonu The 100, Komandor Lexa dalej powraca na usta dziennikarzy i fanów.

Jessica Jones – Marvel's Jessica Jones ( 2015 - )

Jedna z najbardziej charakterystycznych postaci ostatnich lat. Jessica Jones, bohaterka serialu, który powstał na bazie popularnych komiksów z uniwersum Marvela. I jak się okazało, był to strzał w dziesiątkę. Serial zbierał bardzo dobre opinie, a niechlujna i aspołeczna Jessica zyskała sympatię widzów zasiadających przed ekranami. Superbohaterka z nadludzką mocą, musiała zmierzyć się z demonem z jej przeszłości – okrutnym Kilgrave’em. Serial jest mroczny, pełen alkoholu, zwłaszcza pitego prosto z butelki przez Jessicę. Posiada jednak klimat, od którego nie można się oderwać. Może się wydać, że roztacza podobną aurę jak Kilgrave, pozbawiając ludzi wolnej woli. W efekcie spędza się długie godzinny, oglądając odcinek za odcinkiem.

Peggy Carter – Marvel's Agent Carter (2015 - )

Postać Peggy Carter pochodzi z uniwersum Marvela i w gruncie rzeczy nie posiada żadnych supermocy. Poza jedną – bycia samą sobą. Jest pewna siebie, inteligentna, bystra, niezależna i wcale nie potrzebuje mężczyzny, żeby móc istnieć. I jest to o tyle interesujące, lata 40’ określają kobietę głównie przez pryzmat mężczyzny, który jej towarzyszy. Peggy Carter po stracie ukochanego Kapitana Ameryki, nie potrafi znieść degradacji zawodowej do roli sekretarki i prześmiewczych komentarzy kolegów z pracy. Kiedy pojawia się szansa by zostać podwójnym agentem – rzuca się prosto na głęboką wodę i radzi sobie z tym w przepięknym stylu. Dzięki temu na ekranie obserwujemy trzymającą w napięciu akcję, z sarkastycznym poczuciem humoru i determinacją bohaterów. Agentka Carter jednak jest nie do końca docenianym serialem, a szkoda bo rzadko się trafia na takie perełki w telewizji.