Serial „Mad Men” niedawno zakończył swój telewizyjny żywot, ale nam jakoś trudno przejść z tym do porządku dziennego. Zabawnych sytuacji w – czasem bardzo przygnębiającym - świecie Dona Drapera nie brakowało, a i te bardzo poważne można zamienić w dobry dowcip. Wystarczy odpowiednio dobrane zdjęcie i trafiający w sedno komentarz. W memach o produkcji AMC nie brodzimy tak jak w przypadku „Game of Thrones” czy „The Walking Dead”, ale internauci stanęli na wysokości zadania. Nie ukrywamy, że tekst to trochę hermetyczny, bo nie każdemu śmiertelnikowi będzie dane zaśmiać się z żartu, który dotrze do miłośnika serialu, ale może będzie to zachętą, aby to telewizyjne arcydzieło nadrobić. A warto.

W centrum „Mad Men” był Don Draper, reklamowy guru, który miał problemów multum, ale jak trzeba było coś komuś sprzedać, to z reguły dopinał swego.

A co robił Don (i większość postaci w tym serialu), gdy akurat nie wygłaszał przejmujących przemów, owijając sobie wokół palca klientów swojej agencji?

To bohater jednak o wiele bardziej złożony. Z początku chciał, abyśmy wierzyli, że jego życie wygląda tak…

…choć było zupełnie inaczej.

Kobiety w „Mad Men” lekko nie miały - wciąż musiały walczyć o uznanie i szacunek w oczach mężczyzn. Ich nieraz chciało się zwyczajnie zdzielić po twarzy, ale na przestrzeni 10 lat w świecie serialu stopniowo dojrzewali, szczególnie Don.

Jednym z najmocniejszych elementów tej opowieści była relacja pomiędzy Peggy a jej mentorem, Donem. Ktoś nawet zauważył, że przypomina ona trochę tę Jacka Donaghy’ego i Liz Lemon z „30 Rock” i pod zdjęcia z „Mad Men” podłożył teksty komedii NBC. Pasują jak ulał. Na przykład ten…

…albo ten, który dosadnie przedstawia jedynie platoniczny związek tej dwójki. Choć czasem zachowywali się jak stare małżeństwo.

Peggy wreszcie dopięła jednak swego i kroczy pewnie po szczeblach kariery. Poniżej jej metamorfoza - od pilota aż do finałowej serii.

Nie będziemy się tu dołować dotykaniem problemu rasizmu i uprzedzeń w USA w latach 60. W każdym razie były one w „Mad Men” zaakcentowane dość mocno (tekst zaś znów z „30 Rock”).

Czas na małe hołdy dla pozostałych postaci. Choćby Betty i Sally…

…czy jedynej w swoim rodzaju Joan.

Nie zapominajmy, że jest też Pete i Roger.

Całe szczęście, że powstał taki rewelacyjny serial jak „Mad Men”.

Niestety więcej nie będzie, ale na powtórkę zawsze dobra pora.