„Ghost Rider 2: Spirit of Vengeance” – na pohybel wszystkim, którzy psioczą z zasady, na przekór malkontentom i maruderom, a nawet ku własnemu, niebywałemu zaskoczeniu, będę bronił tego filmu. Bo choć trochę zabrakło, by film był dobry, to jednak inicjatywa była zacna, pomysł wart docenienia, a obrany kierunek właściwy dla podobnych obrazów. No prawie, ale o tym zaraz.

"/> „Ghost Rider 2: Spirit of Vengeance” – na pohybel wszystkim, którzy psioczą z zasady, na przekór malkontentom i maruderom, a nawet ku własnemu, niebywałemu zaskoczeniu, będę bronił tego filmu. Bo choć trochę zabrakło, by film był dobry, to jednak inicjatywa była zacna, pomysł wart docenienia, a obrany kierunek właściwy dla podobnych obrazów. No prawie, ale o tym zaraz.

"/> „Ghost Rider 2: Spirit of Vengeance” – na pohybel wszystkim, którzy psioczą z zasady, na przekór malkontentom i maruderom, a nawet ku własnemu, niebywałemu zaskoczeniu, będę bronił tego filmu. Bo choć trochę zabrakło, by film był dobry, to jednak inicjatywa była zacna, pomysł wart docenienia, a obrany kierunek właściwy dla podobnych obrazów. No prawie, ale o tym zaraz.

"/>
Reklama
placeholder
Reklama
ZAMKNIJ
placeholder
placeholder
Porównywarka VOD Nowość Repertuar kin Program TV