W listopadzie odbędzie się 5. edycja akcji Movember w Polsce. Celem tego międzynarodowego ruchu jest zwiększanie świadomości na temat chorób nowotworowych wśród mężczyzn. W ramach kampanii w Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu, Warszawie, Katowicach oraz Gdyni odbędą się bezpłatne badania profilaktyczne.

Podczas tej akcji mężczyźni zapuszczają wąsy i w ten sposób promują wydarzenie. Nie każdy ma możliwość zapuszczenia wąsa, więc spójrzmy na najsłynniejszych wąsaczy w historii kina, którzy robili to już niejednokrotnie. Zdajemy sobie sprawę, że wymienić wszystkich nie sposób, ale spójrzcie na tych jednych z bardziej charakterystycznych i popularnych.

Billy Dee Williams - Star Wars: Episode V - The Empire Strikes Back

Lando Calrissian zasłynął w całej Galaktyce z mniej lub bardziej pozytywnych akcji, ale z pewnością nikt nie mógł odmówić mu stylu. Jego wąs stał się pewnego rodzaju atrybutem, który wyróżniał się przy gładkich jak pupa niemowlęcia Luku Skywalkerze i Hanie Solo.

Charles Chaplin - The Kid

Jeden z najsłynniejszych wąsików nie tylko w historii kina. Charlie Chaplin długo naigrywał się z Adlofa Hitlera, że ten podpatrzył u niego ten charakterystyczny wąs, który razem z melonikiem i laską były głównymi atrybutami odgrywanego przez Chaplina postaci włóczęgi.

Colin Farrell - Miami Vice

Sonny Crockett w wykonaniu Colina Farrella to prawdziwy człowiek z Południa. Kobiety go uwielbiają, zawsze skłonny do flirtów i prawdziwy z niego twardziel. Urok i prezencja na tym poziomie byłby nie możliwe bez charakterystycznego wąsa, który rzucał się w oczy podczas całego seansu.

Danny Trejo - Machete

Meksykański twardziel potrafił wyczyniać cuda swoją maczetą, z czego też pochodzi jego ksywka. Jego słynny grymas na twarzy mógłby wyglądać inaczej, gdyby nie jego bujny wąs.

Dustin Hoffman - Hook

Rola może być widowiskowa i charakterystyczna, ale Dustin Hoffman wiedział, że w roli Hooka bez tego charakterystycznego wąsa może być trudno o laury.

George Clooney - O Brother, Where Art Thou?

George Clooney w swojej karierze miał wiele ciekawych kreacji i stylizacji, ale jedną ze słynniejszych jest właśnie ta w filmie Bracie, gdzie jesteś? Jego postać Everett "Ulysses" McGill miał bardzo specyficznego wąsa, który stał się inspiracją dla wielu mężczyzn.