Najlepsze filmy animowane ostatnich lat
W ostatnich latach widzowie, nie tylko ci najmłodsi, pokochali filmy animowane. Nie ma się czemu dziwić, bo współczesne animacje często są lepsze od filmów aktorskich.
W ostatnich latach widzowie, nie tylko ci najmłodsi, pokochali filmy animowane. Nie ma się czemu dziwić, bo współczesne animacje często są lepsze od filmów aktorskich.
The Incredibles (2004)
Iniemamocni to bajka, która w rewelacyjny sposób przedstawia superbohaterów i ich bolączki. Dobry humor, ciekawy scenariusz i motyw supermocy przekonały widzów z całego świata, a także krytyków, film został bowiem obsypany wieloma nagrodami (w tym Oscarem) i nominacjami. W ostatnim czasie animacja ta była często przywoływana w kontekście niezbyt udanego filmu Fantastyczna czwórka. Wielu dziennikarzy i widzów pisało, że twórcy Fantastycznej czwórki powinni obejrzeć Iniemamocnych, bo może wtedy wiedzieliby, jak zabierać się do produkcji filmów o superbohaterach.
Corpse Bride (2005)
Ta pełna czarnego humoru, groteskowa opowieść o spotkaniu świata żywych i umarłych zachwyca. Tim Burton stworzył oryginalny, wciągający świat. Gnijąca panna młoda jest pełna dziwactw, szaleństwa i niewątpliwego uroku. Nie można przejść obojętnie obok tej produkcji. Jeśli jeszcze jej nie widzieliście, to koniecznie nadróbcie zaległości!
Madagascar (2005)
Madagaskar to bajka wyjątkowa, bo co ciekawe, to nie główni bohaterowie są ulubieńcami widzów, ale szereg zwierząt z drugiego planu. To trzy pingwiny i lemury zrobiły największą furorę i sprawiły, że widzowie płaczą ze śmiechu, oglądając Madagaskar. Do tej pory powstały 3 części oraz spin-off i serial animowany, które opowiadały o przygodach pingwinów.
WALL-E (2008)
To kolejna animacja, która jest oszczędna w słowach. Historia opowiedziana jest poprzez obrazy i emocje, jakie te wywołują. O wyjątkowości WALL-E świadczy to, że każdy może odebrać tę historię inaczej. Dla jednych jest to opowieść o miłości, dla innych przestroga przed brakiem szacunku dla naszej planety czy po prostu zabawne perypetie małego robota. W tym filmie każdy znajdzie coś dla siebie, bez względu, czy jest to dziecko, czy osoba dorosła.
Up (2009)
Zabierając się za oglądanie Odlotu, trzeba nastawić się na przeżycie wesołej przygody w nieznane, pełnej absurdów, rewelacyjnego humoru i wzruszeń. Sztandarową sceną tej animacji jest krótka historia miłości staruszka Carla Fredricksena i jego żony Ellie. Trzeba przyznać, że bez tej sceny film nie byłby taki sam. Jest to jedna z piękniejszych chwil, które dostarczają animacje. Odlot warto obejrzeć chociażby tylko dla niej.
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1973, kończy 51 lat
ur. 1966, kończy 58 lat
ur. 1981, kończy 43 lat
ur. 1966, kończy 58 lat
ur. 1959, kończy 65 lat