PitBull (2005)

Film, który dał początek serialowi o tym samym tytule. Dorociński gra tu Despero, policjanta z Wydziału Zabójstw nawiązującego romans z córką groźnego i poszukiwanego przez siebie przestępcy. Aktor w swojej roli szarżuje, tworząc na ekranie postać unikalną – pełną osobistych frustracji, emocji, temperamentu i niekiedy szaleństwa. Dorociński wypada tym lepiej, że dookoła niego aż roi się od innych sław polskiej sceny aktorskiej. Brudny i niewdzięczny klimat filmu Patryka Vegi był swego czasu zjawiskiem wyjątkowym. Niektórzy z nas czuli się, jakby serialowa Ekstradycja znalazła po latach na ekranie swoją zaktualizowaną o zmiany w rzeczywistości społecznej wersję.

Pod Mocnym Aniołem (2014)

Marcin Dorociński doskonale czuje się w filmach, które biorą na warsztat alkoholowe problemy Polaków. Najpierw więc wcielił się w Diabła we Wszyscy jesteśmy Chrystusami, a kolejny raz w tej konwencji – dosłownie i w przenośni – zanurzył się w Pod Mocnym Aniołem, filmie na podstawie książki Jerzego Pilcha. Przypadła mu tu w udziale role Borysa, reżysera, który nie do końca potrafi kontrolować swoje picie na bankietach. W produkcji Wojciecha Smarzowskiego alkoholizm jest już horrorem, czyhającym na nas dosłownie wszędzie. Rzeczywistość przeplata się tu z majaczeniem umysłu, a wielka w tym także zasługa Roberta Więckiewicza, który wystąpił w głównej roli - pisarza Jerzego.

Głęboka woda (2011- )

Jest to bezapelacyjnie jeden z najlepszych polskich seriali, jakie powstały. Marcin Dorociński świetnie odgrywa postać szefa ośrodka pomocy społecznej. Podczas wyemitowanych dwóch sezonów pokazał kawał dobrego aktorstwa. Jego postać zmaga się z własnymi problemami, ale też musi stawiać czoło okrutnej rzeczywistości ludzi, którym muszą pomóc. Czasem nawet wtedy, gdy oni nie chcą tego zrobić.  Jest to rzecz trudna, wymagająca, ale zarazem zapadająca w pamięć, świetnie zrealizowana i emocjonalna. Warto obejrzeć!

Bez tajemnic (2011-2013)

Pierwszy polski serial stacji HBO. Marcin Dorociński występował w pierwszym sezonie w roli Szymona Kowalczyka, oficera oddziałów specjalnych, który po powrocie z Afganistanu trafia na terapię. Wszystko przez to, że podczas misji omyłkowo zabił grupę cywilów. Ten serial to opowieść bardzo kameralna, która opiera się na dialogu dwóch osób - terapeuty (w tej roli fenomenalny Jerzy Radziwiłowicz) i pacjenta. Marcin Dorociński brawurowo odegrał swoją postać twardego żołnierza, który daleki był od jakichkolwiek stereotypów. Jego wątek to zdecydowanie najciekawszy aspekt pierwszego sezonu.