Najlepsze polskie filmy 2019 - lista powstaje w miarę upływu 2019 roku i jest sporządzona z tytułów, które były emitowane na ekranach naszych kin. Z każdego miesiąca wybieramy najlepsze polskie tytuły, po czym regularnie dodajemy do tego artykułu.

NAJLEPSZE POLSKIE FILMY 2019 - STYCZEŃ

Zabawa, zabawa

Film w reżyserii Kingi Dębskiej porusza ważny i rzadki w kinie problem alkoholizmu wśród kobiet. Nie robi tego jednak w sposób depresyjny czy nudny. Dębska doskonale wyczuwa równowagę w tym, by wywoływać emocje, poruszać, ale czasem też rozbawić czymś lżejszym. Trochę jak w życiu. Są to trzy historie kobiet na różnym etapie swojej drogi, po których nikt nie spodziewałby się, że mają problem z alkoholem. To wiele mówi i zmusza do myślenia, a kapitalne kreacje Marii Dębskiej, Doroty Kolak i Agaty Kuleszy dopełniają dzieła.

NAJLEPSZE POLSKIE FILMY 2019 - LUTY

Planeta Singli 3

Wielki finał serii to przede wszystkim o wiele lepszy film niż druga część. Mamy dużo szalonych perypetii oraz humoru, który szczerze bawi i wywołuje radość. Nie brak też emocji, które dobrze komponują się z zabawnymi scenami. Przede wszystkim to dobre zakończenie serii, która staje się ewenementem w polskim kinie. Śmiesznie, lekko i przyjemne. Bez udawania czegoś zupełnie innego i bez absurdów.

NAJLEPSZE POLSKIE FILMY 2019 - MARZEC

Córka trenera

Film w reżyserii Łukasza Grzegorzka to tylko na pierwszym planie historia o tenisie. Tak naprawdę dostajemy kolorowy, kameralny i ciepły dramat o relacji ojca z córką. O pasjach i obsesjach, o walce o aprobatę i wzajemnym niezrozumieniu. O podążaniu za czymś, co człowieka napędza bez względu na koszty i o ostatecznej realizacji prawdy, jaka się za tym kryje. Dobrze zagrana historia (Jacek Braciak!), pełna emocji i pomimo wszystko pozytywnego klimatu w tej jakże ciężkiej historii. Warto, jeśli szukacie dobrego i ambitnego polskiego kina, który mówi o czymś ważnym, ale nie robi tego depresyjnie.

Monument

Jagoda Szelc jest jedną z najciekawszych polskich reżyserek od lat. Jej Wieża. Jasny dzień pokazała, że w Polsce da się stworzyć coś niejednoznacznego, a jednocześnie zahaczającego o mainstreamowe gatunki jak horror. Monument to kolejny przykład tego, jak tworzy opowieści inaczej niż wszyscy w Polsce. Ciekawie, intrygujące, na pograniczu różnych gatunku (znów czuć tutaj trochę grozy) i z dużym pokładem świeżości. Warto!