TOP 10: Przeciwnicy Bonda
Agent 007 nie istnieje bez wyrazistych przeciwników. Gdyby nie oni – jakież nudne by były przygody Bonda. Oto dziesiątka najciekawszych.
Agent 007 nie istnieje bez wyrazistych przeciwników. Gdyby nie oni – jakież nudne by były przygody Bonda. Oto dziesiątka najciekawszych.
Przeciwnicy Bonda. To, że mówimy o fascynującej gromadce indywiduów, zawdzięczamy tak naprawdę Ianowi Flemingowi. To on w swych bondowskich powieściach stworzył świetne sylwetki czarnych charakterów, które potem w filmach tylko ociupinkę udoskonalono. To już u Fleminga bondowscy przeciwnicy musieli być postaciami wyrazistymi i wizualnie, i charakterologicznie, ba, nawet często ich nazwiska są niepowtarzalne i znaczące.
Gdyby zsumować ich wszystkich (z filmów, książek, komiksów, gier), wyszłoby pewnie z pięćdziesiąt sylwetek. Ograniczmy się do dziesięciu najfajniejszych - i to tych, których pamiętamy przede wszystkim z kina.
Dr No
Zacząć trzeba oczywiście od pierwszego, tytułowego wroga. Dr Julius No to oczywiście postać stworzona w powieści Fleminga. Chińsko-niemiecki bezręki przestępca, który włada wysepką Crab Key i tam knuje coś z Rosjanami. W filmie Rosjan zmieniono na SPECTRE, a w postać No wcielił się Joseph Wiseman, grając go w sposób zdystansowany, pewny siebie i spokojny. Ta pewność własnej wartości to coś, co próbowali naśladować wszyscy jego następcy w roli bondowskiego antagonisty. Ciekawa różnica pomiędzy książkowym oryginałem a ekranizacją to śmierć dra No. W filmie, jak pamiętamy, utonął w chłodziwie reaktora atomowego, tymczasem w książce zginął pod wielką kupą ptasich kup. Serio.
[video-browser playlist="757415" suggest=""]
Auric Goldfinger
Gruby rudzielec litewskiego pochodzenia, który ma niewyobrażalną wręcz obsesję na punkcie złota. Goldfinger był chyba pierwszym bondowskim przeciwnikiem, który tak pięknie balansował na granicy autoparodii. Jego obsesja wygrywania i ozłacania nieomal wszystkiego była niesamowita. Tu również przy ekranizacji zmieniono jego zaplecze ideologiczne (tym razem z Rosjan na Chińczyków), ale niemal całą resztę oddano jeden do jednego. Wielka w tym zasługa Gerta Frobe, niemieckiego aktora, którego już na zawsze utożsamiano z tą rolą. Co ciekawe, Frobe podczas wojny należał do NSDAP, a film Goldfinger początkowo zakazany był w Izraelu. Z czasem wyszło jednak na jaw, że Frobe pomagał w ukrywaniu Żydów przed Gestapo, i film odblokowano.
[video-browser playlist="757417" suggest=""]
Ernst Stavro Blofeld
I oto przeciwnik najważniejszy i nie jednorazowy. Blofeld pojawił się w trzech powieściach Fleminga i aż sześciu filmach (choć początkowo tylko jako ręka trzymająca kota). Ernst, urodzony w 1908 roku w Gdyni (tak, tak, naszej Gdyni), jeszcze przed wojną mocno mieszał w finansach II Rzeczypospolitej, a potem w trakcie wojny wypłynął na wody międzynarodowe. To on był twórcą SPECTRE - organizacji zrzeszającej najlepszych przestępców na świecie, która planowała i przeprowadzała wielkie nielegalne przedsięwzięcia (o ile oczywiście Bond nie stanął im na drodze). Blofeld był jej szefem podczas afery znanej z powieści Operacja Piorun, a potem jeszcze dwukrotnie dybał na życie 007. W powieści W tajnej służbie Jej Królewskiej Mości zabija nawet żonę Bonda, za co w Żyje się tylko dwa razy sam wreszcie ponosi zasłużoną śmierć. Tyle w prozie Fleminga.
W filmach początkowo Blofeld to tajemniczy szef pozostający w cieniu. Gdy z niego wychodzi, mierzy się z Bondem kilkakrotnie, acz za każdym razem gra go inny aktor: Donald Pleasence w You Only Live Twice, potem Telly Savalas w On Her Majesty's Secret Service i Charles Gray w Diamonds Are Forever. Puentą jest epizod Johna Hollisa w prologu do filmu For Your Eyes Only. Blofeld pojawia się też w niekanonicznym Bondzie Never Say Never Again i tam gra go sam Max von Sydow. W każdej wersji Ernst to tytan intelektu, który jednak zawsze albo czegoś nie dopilnuje, albo ma pecha, albo za szybko się czymś pochwali i Bond jakoś daje sobie z nim radę. Ciekawe, czy to nowe SPECTRE z tegorocznego filmu też okaże się jego dziełem. A tak wyglądało ich pierwsze filmowe spotkanie twarzą w twarz
[video-browser playlist="757426" suggest=""]
Mr Big / Kananga
To przeciwnik z fabuły Live and Let Die, acz po raz pierwszy różnice pomiędzy książką a filmem są naprawdę duże. W książce to kolejny sowiecki agent i równocześnie gangster, który działa w USA i na Haiti, przemycając złote monety. W filmie Yaphet Kotto gra gangstera z Harlemu, który równocześnie (pod innym nazwiskiem) jest dyktatorem małego kraju na Karaibach, co daje mu immunitet dyplomatyczny. Ale oczywiście przed Bondem i rekinami nie chroni żaden immunitet.
[video-browser playlist="757428" suggest=""]
Francisco Scaramanga
Najlepszy morderca na świecie, tytułowy bohater powieści i filmu The Man with the Golden Gun. W książce to młodszy od Bonda cyngiel na usługach KGB. W filmie - ekskluzywny zabójca biorący milion za zlecenie i używający złotych kul. Wcielił się w niego sam Christopher Lee (gdzieniegdzie znany jako Dooku czy Saruman), który w życiu prywatnym był krewnym twórcy Bonda, Iana Fleminga. Ale oczywiście nawet to nie pomogło mu ujść z życiem przed 007.
[video-browser playlist="757429" suggest=""]
Spectre, czyli najnowsza odsłona przygód Jamesa Bonda, już od 6 listopada w kinach
- 1 (current)
- 2
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1975, kończy 49 lat
ur. 1945, kończy 79 lat