Znane filmowe spin-offy
Dziś na dużych ekranach debiutuje film "Minionki", który skupia się na drugoplanowych postaciach z animacji "Jak ukraść Księżyc". Z tej okazji przyglądamy się innym kinowym spin-offom ostatnich lat. Czy wszystkie odniosły sukces?
Dziś na dużych ekranach debiutuje film "Minionki", który skupia się na drugoplanowych postaciach z animacji "Jak ukraść Księżyc". Z tej okazji przyglądamy się innym kinowym spin-offom ostatnich lat. Czy wszystkie odniosły sukces?
„The Blues Brothers”
Program „Saturday Night Live” ma już 40 lat i w tym czasie na ekranie pojawili się bohaterowie, którzy – według studiów filmowych – mieli potencjał, aby dostać szansę w pełnometrażówkach. Podjęto garść prób, aby stworzyć kinowe produkcje oparte na krótkich telewizyjnych skeczach, ale powiodły się tylko dwie. Wyróżniamy tu tym samym zabawny „Wayne's World” z 1992 roku, ale skupiamy się bardziej na rewelacyjnym „Blues Brothers” Johna Landisa, w którym brylowali Dan Aykroyd i John Belushi jako bracia Jake i Elwood Blues. To był pierwszy i zarazem najlepszy film z postaciami z hitu NBC na srebrnym ekranie. Szalona akcja, znakomity humor i muzyka nie z tej ziemi sprawiły, że jest to ponadczasowy klasyk.
[video-browser playlist="718110" suggest=""]
"The Penguins of Madagascar"
Kowalski, Skipper, Rico i Szeregowy to według wielu jedne z najlepszych i najzabawniejszych animowanych postaci kiedykolwiek stworzonych. Bohaterowie ci spisywali się świetnie na drugim planie w serii "Madagascar", a potem dostali też swój własny serial. Czy dali radę w głównych rolach na srebrnym ekranie? Raczej tak. Film pełnometrażowy do dobra zabawa i rozrywkowe kino familijne, w którym nasze ulubione ekranowe pingwiny muszą połączyć siły z tajną organizacją, aby powstrzymać szaleńca próbującego zniszczyć świat.
[video-browser playlist="718263" suggest=""]
„The Bourne Legacy”
To ciekawy spin-off, bo skupia się na bohaterze, którego w poprzednich 3 filmach nie widzieliśmy. Szybko jednak orientujemy się, że wszystko rozgrywa się w tym samym świecie, a w dodatku wydarzenia toczą się równolegle. Po tym, jak Jason Bourne narozrabiał w Nowym Jorku w „Ultimatum”, postanowiono, że agent Aaron Cross ma zostać wyeliminowany. Pozbycie się go nie jest jednak takie proste i rozpoczyna się zabawa. „Dziedzictwo” to bardzo solidny film i niezłe przedłużenie szpiegowskiej serii. Prędzej czy później zobaczymy pewnie Matta Damona i Jeremy’ego Rennera razem w crossoverze. To będzie prawdziwa gratka dla fanów.
[video-browser playlist="718113" suggest=""]
„This Is 40”
Judd Apatow wszystkich pozytywnie zaskoczył filmem „Knocked Up” i po kilku latach zdecydował się stworzyć spin-off z drugoplanowymi bohaterami komedii, w których wcielali się Leslie Mann i Paul Rudd. Świeżości oryginału zabrakło, a krytycy i widzowie nie mogli ukryć rozczarowania, jednak Apatow poniżej pewnego poziomu nie schodzi i wciąż był to przyzwoity obraz (choć mógłby być przede wszystkim kilkanaście minut krótszy). Gdy zestawi się historię nieco wypalonego małżeństwa koło czterdziestki z kategorią wiekową dla dorosłych, wyjdzie nam produkcja przepełniona odważnymi gagami na granicy dobrego smaku. Jednak ten reżyser z tego słynie i wychodzi mu to zawsze nieźle. Na plus też Megan Fox.
[video-browser playlist="718114" suggest=""]
„Puss in Boots”
Opowieść o postaci, która pojawiła się w filmie „Shrek 2” i podbiła serca widzów, stając się jednym z najmocniejszych punktów animowanego sequela. Nic więc dziwnego, że powstał spin-off, w którym głosu Kotu w Butach znów użyczył Antonio Banderas (w Polsce - Wojciech Malajkat), a bohater próbował zwinąć legendarną gęś znoszącą złote jaja. To była udana próba rozbudowania marki, a nominacja do Oscara tylko to potwierdza. Fanom i krytykom się podobało, a 2. część przygód kociaka wciąż jest w przygotowaniu. Mówi się nawet, że ma się w niej pojawić słynny zielony Ogr.
[video-browser playlist="718115" suggest=""]
- 1
- 2 (current)
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat