fot. materiały prasowe

W czwartek 7 lipca 2022 roku na oficjalnych profilach Disneylandu na Instagramie oraz Facebooku doszło do niecodziennej sytuacji. Konta społecznościowe parku rozrywki, który słynie z atrakcji uwielbianych przede wszystkim przez najmłodszych wielbicieli kultowych animacji, padły ofiarą ataku hakera. W związku z tym, na profilach zaczęły pojawiać się rasistowskie oraz homofobiczne treści, które wymagały natychmiastowej reakcji ze strony przedstawicieli znanej wytwórni filmowej. 

Disneyland - konta społecznościowe zhakowane

Od czasu swojego istnienia, wytwórnia Disneya otworzyła na całym świecie 12 Disneylandów. Parki rozrywki z atrakcjami inspirowanymi kultowymi produkcjami dla dzieci, cieszą się niezmienną popularnością zarówno wśród najmłodszych, jak i dorosłych widzów. W celu promocji parków, przedstawiciele wytwórni najczęściej wykorzystują media społecznościowe. Oficjalny profil Disneylandu na Instagramie śledzi niemal 8.5 milionów użytkowników, z kolei stronę na Facebooku obserwuje ponad 16 milionów fanów. W wyniku ataku hakera na konta społecznościowe Disneylandu, na osi czasu obserwatorów pojawiły się aż cztery nieodpowiednie posty, zawierające homofobiczne zdjęcia oraz rasistowskie przekleństwa. 

Zobacz także:

-

Koei Tecmo kolejną ofiarą hakerów. Wyciekły dane użytkowników forum firmy

-

Nintendo padło ofiarą hakerów. Wyciekły dane 160 tysięcy graczy

Jak poinformował portal Los Angeles Times, pod jednym ze zdjęć pojawił się nawet specjalny komunikat od hakera, w którym przekazał internautom, że w ten sposób mści na parku rozrywki. Anonimowy użytkownik zawarł w swojej wiadomości niepokojące wytłumaczenie, odnosząc się w nim do pandemii COVID-19:

Jeden z pracowników Disneylandu wypowiedział się na temat ataku hakera, który został szybko opanowany przez pracowników parku rozrywki:

Dziennikarz Ashley Carter podzielił się zrzutem ekranu z wówczas zhakowanego konta Disneylandu na swoim profilu na Twitterze: