Top Gun: Maverick – praca nad jedną ze scen zajęła prawie rok. O którą chodzi?
Jedna ze scen filmu Top Gun: Maverick kosztowała ogrom pracy, ale było warto.
Jedna ze scen filmu Top Gun: Maverick kosztowała ogrom pracy, ale było warto.
Film Top Gun: Maverick okazał się nieoczekiwanym hitem po pandemii. Paramount zdecydował się zaryzykować wszystko, by zapewnić, że film trafi do kin zamiast do streamingu. Ten ruch okazał się jednak strzałem w dziesiątkę, a produkcja stała się jednym z najbardziej dochodowych filmów 2022 roku.
W filmie nie zabrakło zapierających dech w piersiach sekwencji powietrznych, jednak nawet stosunkowo krótkie sceny akcji były niezwykle czasochłonne w montażu. Nad jedną z nich spędzono jednak nieporównywalnie więcej czasu niż nad czymkolwiek innym.
Top Gun: Maverick – którą scenę montowano prawie rok?
Montaż jednej ze scen w filmie Top Gun: Maverick zajął prawie rok. Na ekranie trwała ona jednak tylko niecałe pięć minut, choć początkowo miała być trzy razy dłuższa. Podczas rozmowy z portalem Deadline montażysta filmu, Eddie Hamilton, wyjaśnił, o której scenie mowa:
Top Gun: Maverick – obsada
W obsadzie filmu Top Gun: Maverick znaleźli się między innymi: Tom Cruise, Jennifer Connelly, Ed Harris, Jon Hamm, Glen Powell i Miles Teller, który wciela się w syna „Gosse'a” (Anthony Edwards) z filmu z 1986 roku.
Top Gun: jak wyglądają dziś aktorzy kultowego filmu?
Źródło: movieweb.com