fot. ABC / DC
Reklama
Whoopi Goldberg jest uważana za jedną z najpopularniejszych aktorek lat 80-tych i 90-tych. Sławę przyniosły jej produkcje takie jak czy Kolor purpury, Zakonnica w przebraniu czy Uwierz w ducha, której zawdzięcza Oscara w kategorii Najlepsza aktorka drugoplanowa. Poza pracą na planie filmowym Whoopi Goldberg od lat pełni funkcję prowadzącej talk show The View, który jest emitowany na antenie ABC. W jednym z jego ostatnich odcinków aktorka miała okazję porozmawiać z Davidem Corenswetem, który niedawno zadebiutował w roli Supermana w filmie autorstwa Jamesa Gunna.
Co Whoopi Goldberg sądzi o Supermanie z Davidem Corenswetem?
Rozmowa z Davidem Corenswetem bez wątpienia była dla Whoopi Goldberg jedną z ciekawszych. Za jej sprawą miała okazję nie tylko wypowiedzieć się na temat jednej z obecnie najgłośniej komentowanych produkcji, ale też wspomnieć o zmarłym w 2004 roku Christopherze Reeve, który był jej przyjacielem. To właśnie on wcielił się w Supermana między innymi w kultowym filmie z 1978 roku. W pewnym momencie wywiadu z Corenswetem Goldberg stwierdziła, że pierwsza scena nowego Supermana była dla niej irytująca, ponieważ nie potrafiła zrozumieć, co się w niej dzieje. Po chwili zdała sobie sprawę, że stało się tak, ponieważ zapomniała, że ludzie potrafią być życzliwi:
Zapomniałam, jak wygląda życzliwość, i ciągle czekałam, aż Superman stanie się sarkastyczny, a on taki nie jest. Nigdy taki nie był.
Zaraz potem Whoopi Goldberg zwróciła się do Davida Corensweta i stwierdziła, że zakochała się w nim jako Supermanie:
Zakochałam się w tobie jako Supermanie. Chris Reeve był moim przyjacielem, tak więc [nowy Superman] sprawił, że zadałam sobie pytanie: dlaczego nie rozpoznałam tej dobroci? Czekałam, aż zmienisz się w kogoś, kim nigdy nie byłeś. Wiem, że to brzmi jak jakieś szaleństwo. Zaskoczyło mnie to i pomyślałam sobie: ''No tak. Jest miły, życzliwy. Jest inny''.
Superman autorstwa Jamesa Gunna jest obecnie dostępny wyłącznie w kinach.
Źródło: Deadline / The View
Reklama
Reklama
