Oglądając to, co obecnie dzieje się w Dexterze trudno się od czasu do czasu nie zaśmiać, bo sytuacja jest iście kuriozalna. Jeszcze kilka sezonów temu, nikt by nie pomyślał że Debra będzie nowym mentorem Dextera. W zasadzie dopiero na tym etapie podjęto się próby zburzenia całej filozofii, którą wybudował sobie nasz główny bohater. Debra z miejsca odpiera argumenty, że zabijanie ludzi, którzy na to zasługują wcale nie jest takie złe. Wcześniej pozwalano nam wczuć się w schemat postępowań Dextera i niejednokrotnie nawet go popierać.

Jednak nie ma co się okłamywać. Sytuacja, z którą zmaga się rodzeństwo co najmniej zakrawa o parodię. Z politowaniem patrzymy na usilne próby nawrócenia Dextera, poprzez sformułowanie nowego kodeksu. Trudno jednak oczekiwać, by te metody faktycznie zadziałały, a Mroczny Pasażer raczej zdoła utrzymać się na powierzchni. Sytuację trochę ratuje Harry, który powrócił po wydawałoby się dłuższej przerwie. Ta postać od samego początku jest głosem rozsądku w życiu Dexa i tak też jest w momentach, w których ten ulega namowom Debry. Relacja, w której znalazła się dwójka bohaterów stanowi niejako kontynuację tego, z czym nowa pani porucznik się zmagała w ubiegłym sezonie. Z całą pewnością należy spodziewać się pogłębienia ich więzi, jednak raczej nie w kierunku do którego zmierza Debra.

[image-browser playlist="598179" suggest=""]©2012 Showtime

Świetnie wypadła scena, w której Dexter zwierza się z uczuć pchających go w stronę kolejnego morderstwa. Zwłaszcza, że ów moment został dopełniony poprzez scenografię – wypowiedź na temat wszędobylskiej krwi w głowie Dexa komponuje się z iście czerwonym sosem w jego spaghetti oraz miną Debry – po prostu bezcenne.

Wątek Louisa brnie naprzód, ale wciąż trudno rozszyfrować plany tej postaci. Twórcy starają się zbudować postać swego rodzaju geeka, otaczającego się fajnymi sprzętami - podkreśla to nawet logo Razera na jego laptopie! Jest w nim coś bardzo tajemniczego, albo zwyczajnie scenarzyści chcieli, byśmy w to uwierzyli. Wydaje się, że posiada obsesję na punkcie Dextera, może jednak faktycznie jego prawdziwą obsesją jest owa gra? Aż trudno uwierzyć, by w siódmym sezonie zabrakło jakiegoś czarnego charakteru. Ale kto wie…

Ciekawe, w jaki sposób rozwinie się potajemne śledztwo LaGuerty. Po odnalezieniu szkiełka z próbką krwi, zaczęła w końcu łączyć fakty ze sprawą Doakesa. Rodzi się w niej nadzieja, że jednak nie był Rzeźnikiem z Zatoki, a faktyczny morderca wciąż pozostaje na wolności.

[image-browser playlist="598180" suggest=""]©2012 Showtime

Wydaje się, że ujawnienie prawdziwego oblicza przed Debrą przeszło jakoś bez większego echa i konsekwencji dla samego Dextera. Siódmy sezon wciąż ma jednak dość spory potencjał w sobie – mowa oczywiście o wątku Louisa oraz śledztwie LaGuerty. Kto wie, co wyniknie też ze sprawy zabójstwa Victora, członka mafijnego bractwa.

Ocena: 7/10

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj