J.R.R. Tolkien. Biografia - recenzja książki
Data premiery w Polsce: 10 października 2023Biografia Tolkiena autorstwa Humphreya Carpentera to obowiązkowa pozycja dla miłośników Śródziemia. Pokazuje, jak życie pisarza może odbijać się w świecie jego książek.
Biografia Tolkiena autorstwa Humphreya Carpentera to obowiązkowa pozycja dla miłośników Śródziemia. Pokazuje, jak życie pisarza może odbijać się w świecie jego książek.
J.R.R. Tolkiena można lubić lub nie. Jednak jednemu nie można zaprzeczyć: twórczość tego pisarza jest fenomenem na skalę globalną, a Śródziemie – stworzone tak dokładnie, przemyślanie i drobiazgowo – nie ma sobie równych w literaturze.
Jeszcze do niedawna biografia Tolkiena autorstwa Carpentera była prawdziwym białym krukiem, który osiągał niebotyczne ceny w antykwariatach i na portalach sprzedażowych. Bardzo dobrze się stało, że wydawnictwo Zysk zdecydowało się wznowić tę pozycję. Poza tym o jej wartości mówi także to, że pisarz znał biografa osobiście. Można więc powiedzieć, że to dzieło autoryzowane.
Carpenter robi ukłon w stronę miłośników Śródziemia – tytuły rozdziałów nawiązują bowiem do twórczości pisarza. Można powiedzieć, że nie jest to tak do końca biografia Tolkiena, ale pokazanie, jak życie pisarza może oddziaływać na jego twórczość. Czy można w ogóle to tak zupełnie oddzielić? Raczej nie.
.
Biograf zdejmuje Tolkiena z piedestału. Ani przez chwilę nie neguje jego niesamowitej wyobraźni czy zdolności lingwistycznych, natomiast pokazuje nam Tolkiena od tej ludzkiej, nieidealnej strony. Pisze o człowieku, który miał problem z dotrzymaniem terminów, którego słynny perfekcjonizm był aż przesadny. Na grobie Tolkiena i jego żony widnieje napis Beren i Lúthien. Miłośnicy twórczości pisarza dobrze wiedzą, jaka romantyczna historia się za tym kryje. Tymczasem rzeczywistość wyglądała nieco inaczej, a życie Edith Tolkien było dalekie od romantycznej przygody. Mąż interesował się nią na początku związku, gdy musiał o nią walczyć, i na końcu, gdy było wiadomo, że umiera. A reszta życia? Cóż, żona była dodatkiem. Sporo osób bardzo do tego wątku się przyczepia. Jednak należy zadać sobie pytanie, czy gdyby Tolkien był kochającym mężem i ojcem rodziny na 100%, to czy zostawiłby po sobie tak niesamowitą pod względem literackim i kulturowym spuściznę? Geniusz nie zawsze idzie w parze z uczuciowością. Po prostu przyjęłam to jako fakt, bez oceniania.
Poza tym nie jest to książka plotkarska. O samej rodzinie Tolkiena dowiadujemy się niewiele. Po innych członków rodziny Carpenter sięga, gdy chce ukazać ich wpływ na pisarza. W biografii przeczytamy także o przyjaciołach twórcy. Sporo miejsca poświęca się znajomości z C.S. Lewisem.
Carpenter napisał bardzo dobrą książkę. Jest nieprzegadana, nieprzeintelektualizowana. Biograf stara się także ograniczać w przekazywaniu swojej opinii. Czyli spełnia wszelkie wymogi bardzo dobrej biografii. I tak jest w rzeczywistości. Bardzo ciekawym dodatkiem są także fotografie związane z ojcem Śródziemia.
Jest to książka, którą raz w życiu powinien przeczytać każdy wielbiciel twórczości J.R.R. Tolkiena. A inni? No cóż, miłośnicy biografii na pewno nie będą zawiedzeni. Samą książkę oceniam bardzo wysoko, jest dobrze napisana. A Tolkien? Parafrazując klasyka: „Wielkim pisarzem był”.
Poznaj recenzenta
Agnieszka KołodziejKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1975, kończy 49 lat
ur. 1945, kończy 79 lat