Niebieskie pudełko: sezon 1 - recenzja serialu
Pierwszy sezon Niebieskiego pudełka dobiegł końca na Netfliksie. To produkcja dla fanów komedii romantycznych i nie tylko! Po wszystkich 25 odcinkach postanowiłem się jej dokładniej przyjrzeć. Bez obaw, nie będzie spoilerów.
Pierwszy sezon Niebieskiego pudełka dobiegł końca na Netfliksie. To produkcja dla fanów komedii romantycznych i nie tylko! Po wszystkich 25 odcinkach postanowiłem się jej dokładniej przyjrzeć. Bez obaw, nie będzie spoilerów.

Czy Niebieskie pudełko od Netflixa ma szansę spodobać się osobom nieprzekonanym do anime? Myślę, że tak! Wszystko za sprawą lekkiej i przystępnej konwencji. To komedia romantyczna, która manewruje wokół gatunkowych pułapek, ale wychodzi z tego zwycięsko. A przeważnie tego typu historie rozpadają się w chwili, gdy ma dojść do związku czy kłótni, która rozdziela potencjalnych kochanków. Twórcy podeszli do tematu na serio, bez lekkości gatunkowej, by pewne decyzje w kluczowym momencie sezonu wybrzmiały dosadniej. Opowieść staje się studium miłości – uczucia, które jest silniejsze niż cokolwiek na świecie, a jednak potrafi wywołać ból większy niż najstraszniejsze tortury. Anime za sprawą nastoletniego uczucia doskonale pogłębia tę tematykę.
Konwencja całego sezonu jest lekka, przyjemna, rzekłbym nawet – zdystansowana. Miłość łączy się tu z tematem sportu, bo zarówno główny bohater Taiki, jak i Chinatsu (dziewczyna, w której jest zauroczony) trenują. On gra w badmintona, ona jest koszykarką. Fakt, że razem muszą mieszkać, dodaje temu komediowy charakter, ale produkcja wypada też dobrze pod kątem dramaturgicznym. Codzienna bliskość między nastolatkami prowadzi do zacieśnienia relacji. Dochodzi do emocjonalnych zbliżeń i niezręcznych sytuacji. Scenarzyści dobrze wykorzystują ten wątek i w przemyślany sposób prowadzą go do kulminacji. Nie będę spoilerować, czy pozytywnej, czy negatywnej, bo przecież w tym serialu wszystko jest skomplikowane przez trójkąt miłosny. Chinatus nie wie, co czuje Taiki, ale wie, że jego przyjaciółka Chono jest w nim zakochana. Staje między młotem a kowadłem. Płynie przez lawinę sprzecznych emocji i myślowego chaosu. To niezwykle sprawnie napisana historia, która nie popada w sztampę.

Sportowy aspekt został potraktowany jako punkt wyjścia do pokazania postaci i nakreślenia motywacji. Każda osoba z tej trójki ma pasję do sportu, oddaje mu serce, duszę i ciało. Ich rozwój sportowy wpływa też na dojrzewanie, bo każda porażka jest ważną lekcją – pozwala wysnuć odpowiednie wnioski i sprawia, że można pracować nad lepszą wersją siebie. Niebieskie pudełko staje się serialem, który w luźny, acz niegłupi sposób pokazuje dorastanie młodych ludzi. Zaczynając przygodę z tym serialem, nie spodziewałem się tak głębokiego morału.
W połowie sezonu zdarzają się niepotrzebne komplikacje i dłużyzny, które niewiele wnoszą. Można jednak powiedzieć, że to tylko małe zadyszki na drodze do udanego finału. Ile już powstało komedii romantycznych, w których twórcy mieli ambicje, by opowiedzieć o czymś więcej? W tym anime działa to zadziwiająco dobrze. Gdyby aspekt sportowy miał większe znaczenie w kluczowych momentach, Niebieskie pudełko wiele by zyskało. Ale nie to było priorytetem twórców. Trochę szkoda, ale rozumiem tę decyzję. Ostatecznie każdy element układanki dobrze do siebie pasuje.
W konwencji anime Niebieskie pudełko jest dość uniwersalne. Bywa, że określone schematy wizualne podkreślają sceny komediowe czy nastroje bohaterów, ale wszystko zachowuje powagę i uniwersalność. Nie jest to dzieło skierowane wyłącznie do widzów z Japonii lub wielbicieli anime. Może spodobać się tym, którzy nie mieli jeszcze styczności z tym gatunkiem. Niektóre kadry zapierają dech w piersiach! Przepiękna animacja łączy tradycyjne podejście z CGI.
Niebieskie pudełko to jedna z lepszych serii anime na Netfliksie. To piękna, zabawna i niegłupia historia o miłości, która potrafi poprawić nastrój żartami, by w kluczowym momencie nabrać powagi. Warto dać jej szansę.
Poznaj recenzenta
Adam Siennica


naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1996, kończy 29 lat
ur. 1986, kończy 39 lat
ur. 2008, kończy 17 lat
ur. 1990, kończy 35 lat
ur. 1952, kończy 73 lat

