Kolejny powrót Daniela Hardmana jest tradycyjnie gwarancją emocji, niespodzianek i napięcia. Hardman to człowiek z planem, który wyraźnie jest o krok przed Specterem i spółką. Wie dokładnie, czego chce i jak chce tę zemstę wymierzyć. Ojciec Rachel, z którym Hardman współpracuje, również jest tego świadomy. Pokazuje nam bezwzględne oblicze, bo wie, że może doprowadzić to do upadku firmy i tym samym pozbawi pracy swojej córki. Hardman znakomicie realizuje swój plan, robiąc z Mike'a i Harveya dzieci błądzące we mgle. Liczę jedynie, że tym razem bohaterowie ostatecznie rozprawią się z Hardmanem, bo już zaczynam odczuwać przesyt tej postaci. Musi to być jego finalny akt, gdyż w innym wypadku trudno będzie traktować to wszystko poważnie, gdy Hardman powraca niczym bumerang lub Joker w przygodach Batmana.
[image-browser playlist="594789" suggest=""]
©2013 USA Network
Suits błyszczy tam, gdzie inne seriale padają trupem, topiąc się w bagnie głupoty i kiczowatości. Dialogi wyśmienicie płyną w tym serialu i budzą ogromne wrażenie, gdy w kilku scenach błyskawicznie wyzwalają nasze emocje. Szczególnie duży plus za Louisa, który w końcu zaczyna wychodzić z marazmu problemów, jakie go ostatnio spotkały. Jego scena z Danielem wyśmienita - przypuszczam, że nawet Hardman nie spodziewał się po nim takiej reakcji.
Hardman ma jednak rację w jednym aspekcie - Jessica nie jest do końca szczera z osobą, którą uważa za prawdopodobnie najbliższego współpracownika. Wychodzi ona na postać dwulicową - z jednej strony pośrednio daje Harveyowi do zrozumienia, że dostanie nazwisko przy wejściu - by chwilę później iść sprzedawać to miejsce w najtańszy z możliwych sposobów. Coś nie tak dzieje się z panną Pearson, gdyż ten czyn jest dla niej upadlający, a brak zaufania do Harveya również pozostawia nas w niepokoju.
[image-browser playlist="594790" suggest=""]
©2013 USA Network
Interesujący jest również wątek Donny. Przerwę od emocji w postaci humorystycznej rozmowy z Hardmanem można potraktować jako wesoły smaczek. Świetnie wypada jej rozmowa z Harveyem, w której w pewnym momencie on mówi, że wygląda pięknie. Wiemy, że tyczy się to Jessiki, ale wyraz twarzy Donny jednak daje nam do myślenia, że coś tam się na poważnie tli w jej sercu.
Świetna rozrywka, dużo emocji okraszonej szczyptą humoru. Suits trzyma formę.
Ocena: 8/10
Poznaj recenzenta
Adam SiennicaZastępca redaktora naczelnego naEKRANIE,pl. Dziennikarz z zamiłowania i wykładowca na Warszawskiej szkole Filmowej. Fan Gwiezdnych Wojen od ponad 30 lat, wychowywał się na chińskim kung fu, kreskówkach i filmach z dużymi potworami. Nie stroni od żadnego gatunku w kinie i telewizji. Choć boi się oglądać horrory. Uwielbia efekciarskie superprodukcje, komedie z mądrym, uniwersalnym humorem i inteligentne kino. Specjalizuje się w kinie akcji, które uwielbia analizować na wszelkie sposoby. Najważniejsze w filmach i serialach są emocje. Prywatnie lubi fotografować i kolekcjonować gadżety ze Star Wars.
Można mnie znaleźć na:
Instagram - https://www.instagram.com/adam_naekranie/
Facebook - https://www.facebook.com/adam.siennica
Linkedin - https://www.linkedin.com/in/adam-siennica-1aa905292/