„Życie Adeli” DVD – recenzja
Data premiery w Polsce: 18 października 2013Życie Adeli - Rozdział 1 i 2 to jeden z głośniejszych filmów zeszłego roku, który przybył do Polski z festiwalu w Cannes z dwoma nagrodami za kreację głównych bohaterek. Teraz zaś widzowie, po blisko rocznej przerwie od premiery kinowej będą w stanie przekonać się czy film jest rzeczywiście wart tak wielkiej uwagi.
Życie Adeli - Rozdział 1 i 2 to jeden z głośniejszych filmów zeszłego roku, który przybył do Polski z festiwalu w Cannes z dwoma nagrodami za kreację głównych bohaterek. Teraz zaś widzowie, po blisko rocznej przerwie od premiery kinowej będą w stanie przekonać się czy film jest rzeczywiście wart tak wielkiej uwagi.
Życie Adeli - Rozdział 1 i 2 ("La vie d'Adèle - Chapitres 1 et 2") to empatyczny i czuły obraz z nurtu LGBT, jednak nie narzucający się widzowi na tyle, iż czułby się przytłoczony rzeczywistością przesiąkniętą homoseksualnymi uniesieniami. Przede wszystkim jest to spowodowane tym, że za reżyserię odpowiedzialny jest Abdellatif Kechiche – heteroseksualista i to właśnie z tej perspektywy wprowadza widza w świat lesbijskiej miłości. Główną bohaterkę – Adèle (Adèle Exarchopoulos) poznajemy gdy uczęszcza do liceum, kiedy jest na etapie zgłębiania swojej seksualności oraz powolnego odkrywania tożsamości społecznej. Właśnie zakończyła krótki romans z chłopakiem ze starszej klasy, dzięki któremu uświadczyła się w przekonaniu, że czegoś jej brakuje, a nawet być może nie jest szczęśliwa? Wtedy napotyka na swojej drodze starszą o kilka lat Emmę (Léa Seydoux) będącą uosobieniem dojrzałości zarówno seksualnej jak intelektualnej. Główna bohaterka powoli zaczyna się zadurzać w starszej artystce z wzajemnością, zaś Kechiche zaczyna poświęcać coraz więcej czasu wiwisekcji intymności, potrzebie miłości oraz przepaści intelektualnej pomiędzy dwoma bohaterkami (każda z nich uosabia inne klasy społeczne: Adèle konserwatyzm, zaś Emma liberalizm).
Życie Adeli - Rozdział 1 i 2 jednocześnie opowiada o wchodzeniu w dorosłość i o intymnym zderzeniu pomiędzy ludźmi, którzy tak naprawdę nie uzupełniają się w pełni, niczym w prawdziwie romantycznej miłości. Stąd też, credo filmu można by zawrzeć w sformułowaniu, iż "miłość nie ma płci", co jednoznacznie wskazuje na postawy bohaterek, które starają się słuchać głosu serca, jednak miłość ta nie jest wyidealizowana – jest wręcz naturalna i przyziemna. Film reprezentuje w pełni gatunek kina melodramatycznego, któremu trzeba dać się pochłonąć od początku, jednak przeciwników tego gatunku można śmiało uspokoić, iż wszelkie schematy oraz zabiegi typowe dla tego kina są przemycone w bardzo wrażliwy i dyskretny sposób. Kechiche’owi udało się za pomocą minimum środków ukazać niesamowite meandry uczuć pomiędzy dwoma bohaterkami – począwszy od pojedynczych gestów, emocji a skończywszy choćby na spotkaniach z byłymi kochankami.
Exarchopoulos grająca Adèle jest w cudowny sposób naturalna, jednocześnie nie zapominając o swoim widocznym warsztacie aktorskim, który w perfekcyjny sposób dopełnia jej postać. Charakterystycznej fryzurze w nieładzie na ekranie partneruje krótsza i bardziej ekstrawagancka, należąca do Lei Seydoux, która tworzy kreacje iście autonomiczną, dojrzałą i przekonującą. Razem, aktorkom udaje się wykrzesać niesamowitą chemię, jaką tego typu intymna relacja powinna się odznaczać.
Obok doskonałego, aczkolwiek momentami irytującego zabiegu, jakim jest nieustanne filmowanie bohaterów oraz kolejnych przestrzeni w półzbliżeniach, warto także wspomnieć o świetnie odwzorowanych scenach seksu pomiędzy Adèle a Emmą, gdzie kamera nie ucieka od zbliżeń miejsc intymnych a wręcz zdaje się ślizgać powoli po ciałach bohaterek. Kechiche podchodzi do tych scen w niesamowicie dojrzały sposób, ponieważ nie traktuje ich jak swoistych wykrzykników w toku narracji, tylko jako jej uzupełnienie – często zdecydowanie przedłużone i niemalże wymuszone, jednak wciąż spełniające doskonale swoją rolę.
Czytaj również: Lea Seydoux jako dziewczyna Bonda w filmie "Bond 24"
Pomimo blisko 180 minut trwania filmu, który zawiera w sobie wiele treści, oraz przede wszystkim odwołań do kultury francuskiej i samej literatury, nie czuje się jednak tej ponadprzeciętnej długości. Wydanie DVD jest w formie książkowej i zawiera krótkie życiorysy aktorek oraz reżysera oraz merytoryczny kontekst, dzięki któremu widzowie jeszcze lepiej zrozumieją film o tematyce nieheteronormatywnej.
Wydanie DVD |
Dodatki: brak |
Język: polski i francuski (dubbing) - 5.1 |
Napisy: polskie |
Obraz: 16:9 |
Wydawca: Gutek Film |
Poznaj recenzenta
Jan StąporDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat