Historia zatacza koło. Lada moment po raz kolejny zrobi się głośno o nowych, innowacyjnych smartfonach z jabłkiem na obudowie.
Przedstawiciele Apple rozpoczęli wysyłkę zaproszeń na wrześniową konferencję prasową poświęconą nowych sprzętom mobilnym. Koniec trzeciego kwartału to tradycyjnie okres prezentowania nowych iPhone’ów, dlatego możemy spodziewać się, że już za niecałe dwa tygodnie dowiemy się, jak będą wyglądały kolejne telefony z Cupertino.
Jeśli wierzyć plotkom, Apple ujawni trzy modele, które zastąpią ubiegłoroczne iPhone’y XS, XS Max oraz XR. Mówi się, że kolejna generacja sprzętów z linii XS zostanie wyposażona w potrójny główny układ optyczny, a przednia kamera będzie w stanie rejestrować filmy w zwolnionym tempie przy 120 klatkach na sekundę. Ponadto urządzenia te mają mieć pod obudową układ ładowania zwrotnego. Taki sam, jaki znajdziemy w topowych sprzętach od Huawei czy Samsunga.
Niestety, jeśli przecieki okażą się wiarygodne, żaden z nowych iPhone’ów nie będzie wyposażony w moduł 5G, żaden nie będzie miał także złącza USB-C znanego z iPada Pro. Apple wciąż chce pozostać przy porcie Lightning. Zmieni się za to procesor, model A13 z pewnością będzie promowany jako „najszybszy układ mobilny na świecie”, jak to Apple ma w zwyczaju.
Konferencja odbędzie się 10 września w Steve Jobs Theater w Cupertino. Jak co roku przebieg spotkania będzie można śledzić za pośrednictwem internetu.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h