Stało się to, o czym szeptano od kilku tygodni. W sklepie Apple pojawiły się nowe iPady Pro a wraz z nimi zaprezentowano akcesorium które upodobni tablety Apple do Surface’a Pro.
Firma Apple w końcu zaprezentowała światu odświeżone tablety z linii Pro, a wraz z nimi nową stację dokującą, dzięki której walka na rynku hybryd rozgorzeje na dobre. Po raz pierwszy w historii iPad Pro oraz Microsoft Surface Pro będą walczyć o uwagę tej samej grupy odbiorców.
Do wirtualnego sklepu Apple trafiły dwie wersje urządzenia, z 11-calowym oraz 12,9-calowym wyświetlaczem, oba wyposażone w ten sam 8-rdzeniowy układ A12Z Bionic Chip. Apple twierdzi, że to dzięki niemu nowe iPady będą wydajniejsze niż większość laptopów z Windowsem na pokładzie. A przy okazji ma być na tyle energooszczędny, że pozwoli na ok. 10 godzin nieustannej pracy bez ładowania baterii. Sporą metamorfozę przeszedł także aparat główny. Tym razem zastosowano potrójny układ optyczny składający się z obiektywów szerokokątnego i ultraserokokątnego, które wzbogacono o LIDAR, czujnik laserowy wykorzystywany do pomiaru głębi obrazu. Ma on posłużyć m.in. do udoskonalenia aplikacji pracujących w rzeczywistości rozszerzonej.
Największej innowacji należy doszukiwać się jednak nie w samym tablecie, a w akcesorium towarzyszącym – stacji dokującej z wbudowanym trackpadem, który pozwoli wykonywać precyzyjne czynności bez konieczności sięgania po rysik. Tym samym iPady Pro w końcu upodobnią się do klasycznej windowsowej hybrydy, Microsoft Surface Pro.
Nie zrozummy się źle – sama stacja dokująca nie jest żadną innowacją, jedynie zawias pozwalający zawiesić tablet w powietrzu można uznać za jakieś
novum. Niezwykła jest za to zmiana, jaka zaszła w korporacji z Cupertino. Apple w końcu przyznało, że ich tablet można porównywać z klasycznymi laptopami i może służyć do tych samych zadań, co sprzęty z Windowsem na pokładzie. Z okazji jego premiery przygotowano nawet pięknie brzmiące motto reklamowe:
Twój następny komputer to nie komputer. To magiczny kawałek szkła. Jest tak szybki, że większość laptopów nie jest w stanie go prześcignąć. Ma profesjonalny aparat, który transformuje rzeczywistość. I możesz obsługiwać go dotykiem, piórkiem, klawiaturą oraz trackpadem. Oto nowy iPad Pro.
Magic Keyboard nie jest jeszcze dostępna w sklepie, ale to ona wskaże kierunek rozwoju dla branży hybrydowych urządzeń mobilnych. Włodarze Apple w końcu przestali udawać, że nie dostrzegają obecności Surface’a Pro na rynku i zamieniają iPady Pro w pełnoprawną alternatywę dla klasycznych laptopów. Z obsługą urządzeń zewnętrznych oraz pełnym wsparciem dla klasycznej klawiatury z gładzikiem. Oraz z rywalem, którego nie będą mogli dłużej ignorować.
Nowe iPady Pro będą dostępne w internetowym sklepie Apple od 25 marca. Za mniejszy model zapłacimy co najmniej 3899 zł, a za większy – 4899 zł. Podstawowe wersje urządzenia wyposażono w 128 GB przestrzeni na dane oraz moduł Wi-Fi. Za model z LTE trzeba zapłacić o 800 zł więcej. Klawiatury Magic Keyboard trafią do dystrybucji dopiero w maju, w cenie 299 dolarów za wersję 11-calową oraz 349 dolarów za 12,9-calową.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h