Premiera filmu Avengers: Infinity War zbliża się wielkimi krokami. W sieci pojawiło się kilka nowych informacji na temat nadchodzącej produkcji Kinowego Uniwersum Marvela. Jak wyjawia aktor odgrywający ekranowe ruchy Rocket Raccoona, Sean Gunn, jego postać zbuduje na ekranie specyficzną relację z członkami drużyny Mścicieli - nie będzie w żaden sposób pod wrażeniem ich wyczynów. Tak Gunn opisuje pierwsze jego spotkanie z Avengers:
Myślę, że będziecie musieli sami to osądzić. Jednakże naprawdę zabawnie jest zobaczyć tak wielu nowych bohaterów przed oczami Rocketa, ponieważ on nie ma żadnego szacunku do superbohaterów, który zapewne posiada w sobie każdy przeciętny mieszkaniec Ziemi. To będzie naprawdę komiczne.
Tak z kolei Chris Pratt opisuje pierwszą scenę z nadchodzącej produkcji, w której pojawią się Strażnicy Galaktyki:
Nie powiem, gdzie się znajdujemy, ale pierwsze ujęcie z nami sprawi, że ludzie się poderwą z miejsc. Nie chodzi mi o to, że jesteśmy tacy wspaniali na ekranie - choć oczywiście jesteśmy. Chyba jestem bardzo pewny siebie, ale sposób, w jaki pojawiamy się w historii, naprawdę działa.
Pratt wyklucza także sytuację, w której Star-Lord stanie się bardziej członkiem Avengers niż Strażników Galaktyki:
Peter zawsze będzie Strażnikiem. (...) Oni mają inny styl, Avengers z kolei różną od nich tonację, która jednak pozwala im nadal pozostać Strażnikami.
Z kolei ekranowi Falcon i Zimowy Żołnierz, Anthony Mackie i Sebastian Stan, wyjawili, że są gotowi na stworzenie spin-offu z ich postaciami. W filmie Avengers: Infinity War relacja obu bohaterów stylistyką ma przypominać produkcję w konwencji buddy movie z lat 80.
Źródło: Marvel
+27 więcej
Avengers: Infinity War wejdzie na ekrany kin 26 kwietnia.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj