Wiemy, że "Batman v Superman: Dawn of Justice" jest inspirowany komiksem "The Dark Knight Returns" Franka Millera. O tym twórcy powtarzają od pierwszego ogłoszenia i wiadome jest, że dojdzie do pojedynku Batmana z Supermanem.

Cała sprawa tyczy się powtarzanego słowa "inspiracja" - twórcy czerpią, ale nie opierają się w pełni na pierwowzorze. W filmie Superman nie będzie pracować dla rządu, jak w komiksie, co jest oczywiste, gdy weźmiemy pod uwagę zakończenie "Man of Steel". Wiemy, że politycy i wojsko nadal nie będą mu ufać.

Zobacz także: Jesse Eisenberg jako Lex Luthor

I przechodzimy teraz do tych spoilerowych plotek. Portal Badass Digest twierdzi, że Superman zostaje wysłany do Gotham przez... Lexa Luthora (Jesse Eiseneberg), aby ten dorwał Batmana. Twierdzą oni, że to własnie Superman rozpoczyna wielki pojedynek herosów. Na tę chwilę nie wiadomo, czy walka zakończy się tak jak w komiksie i Batman spuści łomot Supermanowi. Pamiętajmy jednak, że w teaserze z SDCC, Batman był ubrany w swój słynny strój bojowy, w którym pokonał Supermana, więc można założyć, że tutaj będzie podobnie. Nie wiadomo dlaczego Superman miałby pracować dla Lexa Luthora.

Tradycyjnie nikt tych plotek nie potwierdza, ani nie dementuje. "Batman v Superman: Dawn of Justice" zadebiutuje 26 marca 2016 roku.