„Battlefield: Hardline” ocenione – fajerwerków brak
"Battlefield: Hardline" miał zrewolucjonizować gatunek strzelanek pierwszoosobowych, ale udało się to tylko po części. Zobacz, jak Zachód ocenia nową odsłonę cyklu.
"Battlefield: Hardline" miał zrewolucjonizować gatunek strzelanek pierwszoosobowych, ale udało się to tylko po części. Zobacz, jak Zachód ocenia nową odsłonę cyklu.
"Battlefield: Hardline" na świecie debiutuje dziś, w Polsce gra oficjalne dostępna będzie od 19 marca. W związku ze zniesieniem embargo, w sieci pojawiły się pierwsze recenzje gry. Udowadniają one, że w "Battlefield: Hardline" można grać, ale nie jest to do końca udany projekt.
Czytaj także: "Titanfall 2" oficjalnie zapowiedziany
- Shacknews - 6/10
- Destructoid - 6/10
- Eurogamer Italy - 7/10
- US Gamer - 7/10
- Ibtimes (recenzja trybu singleplayer) - 7/10
- PSU - 7/10
- Gamespot - 7/10
- Polygon - 7/10
- PlayStation Lifestyle - 7.5/10
- Canadian Online Gamers - 8/10
- Venturebeat - 8.6/10
Od takiej marki, jaką jest "Battlefield", wymaga się aby trzymała ona minimum na poziomie 8/10. Jak widać po pierwszych recenzjach "Battlefield: Hardline" ma z tym problem.
Wkrótce powinniśmy poznać więcej ocen, jakie otrzyma gra studia Visceral Games. Kilka znaczących w branży serwisów celowo wstrzymało się z publikacją recenzji, żeby przetestować rozgrywki sieciowe z milionami graczy, którzy sięgną i zagrają w "Battlefield: Hardline".
Z okazji premiery gry, EA opublikowało zwiastun live-action, który idealnie wpisuję się w tematykę nowego "Battlefielda".
[video-browser playlist="672863" suggest=""]
Źródło: własne / zdjęcie główne: mat. promo
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat