Birds of Prey to nowy film superbohaterski, w którym poznamy zupełnie nowe postacie. Jakiś czas temu oficjalnie poinformowano, że Mary Elizabeth Winstead zagra Huntress, a Jurnee Smollett-Bell wcieli się w Black Canary w nadchodzącym widowisku. Poza Margott Robbie, to na razie pierwsze nowe nazwiska, które potwierdzono w obsadzie - jeśli chodzi o pozostałe zapowiedziane bohaterki, na tę chwilę dysponujemy jedynie spekulacjami castingowymi.

Teraz Mary Elizabeth Winstead komentuje swój angaż osobiście. W nowym wywiadzie z portalem The Wrap, aktorka zdradza, jak się czuje z nową rolą i jakie ma na nią plany. Jak mówi:

Przypomnijmy, że filmowa Huntress połączy siły z Black Canary, Harley Quinn, Renee Montoyą i Cassandrą Cain w walce przeciwko złoczyńcy imieniem Black Mask. Wedle wczorajszych plotek kandydatami do roli antagonisty są obecnie Ewan McGregor i Sharlto Copley, jednak do tych doniesień należy podchodzić z odpowiednim dystansem.

Birds of Prey - Ewan McGregor jako Black Mask?

Zobacz także:

-

Titans – Starfire pokazuje moce, Beast Boy jako tygrys. Zobacz wideo

-

Plotka

Ben Affleck spotkał się z władzami Warner Bros. The Batman coraz bliżej?

Wstępne opisy fabuły filmu wskazują, że akcja rozegra się w Gotham, jednak nie zobaczymy tam Batmana. Portal Deadline wskazuje wręcz, że „Margot Robbie powraca do roli Harley Quinn w Gotham, które nie jest strzeżone przez Batmana". Teraz Daniel RPK z SuperBroMovies rzuca nowe światło na tę sprawę, sugerując, że akcja może rozegrać się w czasie, gdy Batman przebywał z Ligą Sprawiedliwości lub też ma to związek z wydarzeniami z jego solowego filmu. Tak czy inaczej - w produkcji ma to zostać wyjaśnione.

Zobaczcie też fanowską grafikę przedstawiającą Jurnee Smollett-Bell w roli w Black Canary:

Birds of Prey zadebiutuje w 2020 roku. Szczegóły dotyczące filmu o Batmanie nie są jeszcze znane.