Back to the Future Part III to istna kopalnia futurystycznych gadżetów oraz inspiracja dla wielkich korporacji, które chciałyby wprowadzić nieco futuryzmu do naszego życia. Część z filmowych sprzętów udało się już wprowadzić do dystrybucji, np. samowiążące się buty od Nike'a. Niestety, czasami zdarza się, że gadżety te nie działają tak, jakbyśmy tego oczekiwali. Mogą na przykład przestać funkcjonować z powodu błędu aplikacji sterującej.

Najnowsza aktualizacja dla aplikacji Nike Adapt BB sprawiła, że buty przestały działać tak, jak należy. Gadżet, za który trzeba zapłacić 350 dolarów, z powodu błędów programistów w jednej sekundzie stał się totalnie bezużyteczny.

Zakres błędów, z jakimi zmagali się użytkownicy aplikacji mobilnej, okazał się dość szeroki. Jedni mogli sparować z telefonem wyłącznie jedną parę obuwia, inni poinformowali, że silniki wiążące sznurowanie odmówiły współpracy. Zdarzały się także nieco bardziej absurdalne przypadki. Niektórzy donosili, że aplikacja po sparowaniu jednego buta zawiesza się, albo twierdzi, że jeden z butów jest już powiązany z innym urządzeniem, mimo iż dopiero co wyjęto go z pudełka.

Zobacz także:

-

Nike Adapt BB – buty rodem z Powrotu do przyszłości

-

Powrót do przyszłości 4? Reżyser jest przeciwny

Dożyliśmy niesamowitych czasów, w których nawet tak prozaiczne przedmioty jak sznurowanie w butach jest zależne od kompetencji programistów. Pierwsi użytkownicy Nike Adapt BB na pewno na długo zapamiętają premierę tego modelu i przez lata będą powtarzać wśród znajomych anegdotę o "błędzie w oprogramowaniu ich butów". Nike z pewnością szybko wprowadzi aktualizację rozwiązującą wspomniane problemy - w końcu nie po to kupuje się inteligentne buty za kilkaset dolarów, aby stały na półce i ładnie wyglądały, prawda?