

Brad Pitt w podcaście New Heights wyjaśnił, jakie widzi różnice między starym a nowym pokoleniem aktorów. Pochwalił swoich młodszych kolegów po fachu, że wydają się naprawdę kochać to, co robią. Nie podoba mu się jednak, że tak wielu z nich czuje presję, by zagrać w dużej franczyzie albo kinie superbohaterskim.
Brad Pitt: z toru wyścigowego do Hollywood
Nowy film Brada Pitta w zeszły weekend zadebiutował w kinach. F1 zarobiło na świecie 146,3 miliona dolarów, przewyższając oczekiwania ekspertów. Zwykle oryginalnym produkcjom trudniej się wybić, ponieważ widzowie lubią wybierać znajome tytuły i franczyzy. Na horyzoncie czai się za to kolejny projekt aktora – znów wcieli się w rolę kaskadera Cliffa Bootha z filmu Pewnego razu... w Hollywood. Sequelem zajmie się David Fincher.
Więcej informacji o filmie znajdziecie tutaj: 6-miesięczne zdjęcia, setki aktorów i wysoki budżet. Nowy ambitny film pióra Quentina Tarantino.
Źródło: Deadline

