Netflix w ostatnich miesiącach zaczął aktywnie działać nie tylko w świecie seriali, ale również filmów pełnometrażowych. Póki co nie były to jednak zbyt wielkie projekty, a największym osiągnięciem platformy było zawarcie porozumienia z Adamem Sandlerem na nakręcenie 4 obrazów z jego udziałem. Teraz serwis internetowy wchodzi na zupełnie nowy poziom, ponieważ będzie głównym dystrybutorem satyry wojennej z Bradem Pittem.

"War Machine" oparty będzie na książce zmarłego już dziennikarza Michaela Hastingsa pt. “The Operators: The Wild and Terrifying Inside Story of America’s War in Afghanistan”. Fabuła będzie skupiać się na niezwykle wpływowym, skutecznym i popularnym generale, który ma przewodzić wojskom amerykańskim podczas wojny w Afganistanie. Jest zdeterminowany by odnieść zwycięstwo wprowadzając w życie nowe i dość radykalne pomysły.

Główny bohater ma być inspirowany postacią kontrowersyjnego generała Stanleya MacChrystala, który przez pewien czas dowodził amerykańskimi siłami w Afganistanie. Film oparty na książce Hastingsa miał być z początku typową produkcja opartą na faktach, ale zmodyfikowano koncept na fikcyjną satyrę.

Czytaj także: Serial „Halo” od Stevena Spielberga nie został skasowany

"War Machine" będzie udostępnione globalnie poprzez platformę Netflix. Premiera odbędzie się też w wybranych kinach, aby spełnić odpowiednie wymagania potrzebne do tego, by film mógł walczyć o Oscary. Netflix (który zainwestuje w projekt 30 mln dolarów) wyprodukuje obraz wraz z wytwórnią Brad Pitta, Plan B.

Za kamerą stanie David Michôd ("The Rover", "Animal Kingdom"). Zdjęcia mają rozpocząć się w sierpniu.