W sieci pojawia się coraz więcej doniesień opisujących przypadki molestowania, których miał dopuścić się reżyser filmów Red Dragon czy X-Men: The Last Stand, Brett Ratner. Tym razem Los Angeles Times opisał historię modelki Keri Claussen Khalighi z 1991 roku, która przekonuje, że właśnie wtedy Ratner i legendarny producent muzyczny, Russell Simmons, mieli ją zgwałcić.

Ratner, wówczas ceniony twórca teledysków, i Simmons zaprosili Khalighi do mieszkania producenta pod pretekstem pokazania kobiecie klipu muzycznego, nad którym mieli wspólnie pracować. Modelka wyznaje jednak, że wtedy Simmons zdarł z niej ubranie i zmusił ją do seksu oralnego, a Ratner, którego błagała o pomoc, przyglądał się całej sytuacji zupełnie nie reagując. Gdy Khalighi weszła pod prysznic, Simmons zgwałcił ją po raz drugi.

Co ciekawe, już rok temu Simmons miał przepraszać modelkę za swoje zachowanie. Uczynił to raz jeszcze po publikacji artykułu o przypadkach molestowania kobiet przez Ratnera - w przeprosinach dodał, że jest ojcem dwóch córek.

W oficjalnym oświadczeniu Simmons twierdzi jednak, że choć do sytuacji rzeczywiście doszło, to odbyła się ona za obopólną zgodą. Jego przeprosiny miały natomiast dotyczyć wpływu zdarzenia na życie Khalighi, która była wówczas w związku.

Zobacz także:

-

Reżyser Brett Ratner oskarżony o molestowanie seksualne

-

Warner Bros. odcina się od Bretta Ratnera. Kevin Spacey idzie na leczenie

Ratner na razie milczy. W ostatnim czasie o molestowanie oskarżyło go przynajmniej 10 kobiet.