Reklama
Brytyjski premier Boris Johnson od początku kadencji wzbudza liczne kontrowersje swoimi wypowiedziami. W czasie ostatniego wywiadu dla The Mail zadeklarował, że jeśli nawet do 31 października nie zostanie osiągnięte porozumienie w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, państwo to "przetnie kajdany niczym Niesamowity Hulk". Polityk dał tym samym do zrozumienia, że w przypadku załamania negocjacji będzie ignorował nawoływania Izby Gmin do opóźnienia całego procesu. Jak sam bowiem twierdzi, "im wścieklejszy jest Hulk, tym jest także silniejszy".
Kontrowersyjna metafora, której użył Johnson, odbiła się szerokim echem nie tylko w świecie polityki, ale także w popkulturze. Do słów premiera zdążył się już odnieść odtwórca roli Zielonego Goliata w MCU, Mark Ruffalo:
Boris Johnson zapomniał, że Hulk walczy tylko dla dobra ogółu. Wściekły i silny może być także niemądry i destrukcyjny. Hulk działa najlepiej wtedy, gdy pozostaje w harmonii z drużyną, natomiast gdy jest sam, staje się katastrofą. Co więcej... Zawsze ma też doktora Bannera, który daje mu naukę i rozsądek.
W Wielkiej Brytanii pojawiła się także petycja, by po słowach Johnsona został on zwolniony i... wysłany w kosmos.
Źródło: comicbook.com / zdjęcie główne: Marvel/The Sun
Reklama
Powiązane osoby
Reklama
