Dwa lata temu Microsoft zapowiedział usługę kompatybilności wstecznej na konsoli Xbox One i zapowiedź ta spotkała się z dużym entuzjazmem ze strony graczy. Dziś wiele gier z poprzedniej konsoli tego producenta odpalimy na nowszym sprzęcie. Wiele osób zastanawia się więc czy na podobny krok zdecyduje się Sony. Ujawniane co jakiś czas informacje wskazują jednak na to, że nie ma tego w planach.

Czytaj także: DiRT 4 ze zwiastunem premierowym. Pierwsze recenzje gry trafiły do sieci

Tym razem na temat wstecznej kompatybilności wypowiedział się Jim Ryan z firmy Sony. Dość jednoznacznie wyraził on swoje zdanie na ten temat.

To jedna z funkcji, o którą jesteśmy często proszeni, ale która nie jest zbyt często używana. Niedawno byłem na evencie z Gran Turismo, gdzie były wystawione gry na PS1, PS2, PS4 i PS4 i te z PS1 i PS2 wyglądały bardzo staro, dlaczego ktokolwiek chciałby w to grać? 

Wypowiedź Ryana wzbudza pewne kontrowersje w sieci, przede wszystkim z uwagi na to, że usługa wstecznej kompatybilności cieszy się dużym zainteresowaniem na Xboksie One, a i samo Sony regularnie powraca do klasyków - zarówno w formie remasterów, jak i emulowanych gier z PlayStation 2, które można ponownie kupić w sklepie PlayStation Network.