Vincent D'Onofrio w wywiadzie udzielonym serwisowi Hollywood Reporter potwierdził, że Daredevil: Born Again, serial mający wchodzić w skład MCU, jest kontynuacją produkcji Daredevil platformy Netflix. O takim obrocie spraw spekulowano od kilku dni, gdy w serwisie Disney+ serie z tzw. Defendersverse zostały oficjalnie zaprezentowane jako integralna część Kinowego Uniwersum Marvela.  Jak wyjawia aktor:
Gdy wznowiliśmy pracę twórczą nad Born Again, wszystkie osoby odpowiedzialne za scenariusz usiadły razem i stwierdziły: "Słuchaj, musimy to zrobić właśnie w ten sposób". Z całą więc pewnością mówiliśmy o tym wyłącznie w kontekście związku z serialem Daredevil i to jest naprawdę wspaniałe. Odnosi się to więc do tych świetnych historii i wątków pobocznych, które wydarzyły się w trzech pierwszych sezonach. W Born Again rozpoczynamy na nowo, mając jednak za sobą całą tę rozgrywającą się wcześniej historię i jej konsekwencje. O nadchodzącym serialu mówimy tylko w tych kategoriach. 

Kingpin odmieniony, czy jednak oświecony?

D'Onofrio odniósł się również do udziału Kingpina w serialu Echo - przypomnijmy, że w trakcie finałowych sekwencji tytułowa bohaterka w magiczny sposób wpłynęła na umysł dawnego opiekuna, co zasugerowało jego wewnętrzną przemianę. Czy jednak oznacza to, że Wilson Fisk od tego momentu będzie działał po stronie dobra? Jak uważa portretujący go aktor:
To dobre pytanie, ale nie mogę na nie odpowiedzieć. Odpowiedź porusza jednocześnie wiele innych kwestii, a ja nie mogę otwierać tego pudełka. (...) Nie sądzę jednak, że on (Kingpin - przyp. aut.) się zmienił. Myślę po prostu, że przeszedł coś na kształt oświecenia. Nie widziałem wszystkich odcinków Echo. W mojej ocenie tuż po tym, gdy sprawy z Mayą zupełnie się komplikują i wsiada do samolotu, on decyduje: "Jeśli chcę być wszechmocny, to właśnie to zrobię" (D'Onofrio mówi o potencjalnym zainteresowaniu Fiska karierą polityczną - przyp. aut.). To wszystko, co mogę na ten temat powiedzieć. 
D'Onofrio zapewnia, że jest w stałym kontakcie z nowymi reżyserami Born Again, Justinem Bensonem i Aaronem Mooreheadem ("Uwielbiam tych gości i cały czas z nimi rozmawiam"). Jednocześnie dziękuje szefowi Marvel Studios, Kevinowi Feige, za to, że zdecydował się postawić na niego i Charliego Coxa jako odtwórców ról Kingpina i Daredevila także w MCU. 

Zmiana czeka także Punishera?

Nieco w cieniu tych rewelacji ukazał się wywiad z Jonem Bernthalem, który w Daredevil: Born Again ponownie ma sportretować Punishera. Zapytany o to, czy jego postać znacznie się zmieniła od momentu, gdy widzieliśmy ją po raz ostatni, aktor odpowiada:
Jeszcze nie wiem. Jest za wcześnie, by to stwierdzić. Wiecie, jaki jest Marvel - nie mogę nic powiedzieć. Bardzo zależy mi jednak na Franku i nie ma dla mnie znaczenia, na ile on może stać się dojrzalszy - gdzieś w środku zawsze będzie taki sam. 

Marvel - najpotężniejsze postacie seriali superbohaterskich Nefliksa

fot. Netflix/Marvel
+24 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj