Darren Aronofsky chciał Joaquina Phoenixa w swoim "autorskim" Batmanie
Po porażce filmu Batman i Robin Joela Schumachera, postać Mrocznego Rycerza miała osiem lat ekranowej przerwy. Nie oznacza to jednak, że nie planowano nowego filmu, a za kamerą miał stanąć Darren Aronofsky.
Po porażce filmu Batman i Robin Joela Schumachera, postać Mrocznego Rycerza miała osiem lat ekranowej przerwy. Nie oznacza to jednak, że nie planowano nowego filmu, a za kamerą miał stanąć Darren Aronofsky.
Darren Aronofsky po sukcesie Requiem dla snu w 2000 roku był brany pod uwagę jako reżyser nowego filmu o Batmanie. Podczas ostatniego wywiadu z Empire, filmowiec ujawnił, że jeden z jego największych konfliktów z Warner Bros., było pragnienie obsadzenia w filmie Joaquina Phoenixa właśnie jako Bruce'a Wayne'a. Ten ostatecznie po latach wcielił się w postać Jokera i otrzymał za swoją rolę Oscara.
Inspiracją dla filmu Aronofsky'ego miał być komiks Batman: Year One Franka Millera. Film miał być niezwykle autorskim podejściem do postaci Mrocznego Rycerza, a reżyser chciał postawić na mroczny, surowy klimat i skupić się na problemach ulicy i miejskiej przestępczości. Bruce Wayne miał otrzymać nieco inną genezę i zamiast wychowywania się w olbrzymiej rezydencji, dorastałby w warsztacie samochodowym. Aronofsky komentował po latach, że od początku miał brak wiary w to, że Warner Bros., zdecyduje się na realizację. Teraz w rozmowie z Empire zdradził, że chciał w głównej roli obsadzić Joaquina Phoenixa, zaś studio miało zupełnie inny typ.
Reżyser wspomina, że po zobaczeniu Batmana i Robina, ze słynnymi sutkami na swoim kombinezonie, chciał spróbować odważniej podejść do tematu i stworzyć coś nowego. Ostatecznie do tego nie doszło.
Źródło: collider.com
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1989, kończy 35 lat
ur. 1988, kończy 36 lat