Gimbale Osmo Mobile od DJI są cenione przez osoby zajmujące się rejestrowaniem wideo za pomocą smartfonów. Dzięki nim każdy może nakręcić materiały tak stabilne, jakby były realizowane przez zawodowych filmowców. Wystarczy tylko umieścić w Osmo Mobile telefon i rozpocząć nagrywanie. Firma zauważyła jednak, że takie rozwiązanie ma jedną, poważną wadę - aby filmy wyglądały naprawdę nieźle, do gimblala trzeba zamontować porządny sprzęt. Nowy gadżet od DJI ma raz na zawsze rozwiązać ten problem.

DJI Osmo Pocket łączy w sobie dwa urządzenia - gimbala oraz porządną, kompaktową kamerę. Pocket jest mniejszy zarówno od Osmo, jak i Osmo Mobile, dlatego sprawdzi się w rękach tych użytkowników, którzy poszukują ultraporęcznego systemu do rejestrowania filmów. Rozmiar to zdecydowanie największa zaleta tej zabawki. Pocket ma tylko 12 cm długości i waży 116 gramów, co oznacza, że bez problemu zmieści się w kieszeni twoich spodni. Topowe smartfony są cięższe i większe od tego maleństwa.

Co ciekawe, kamera zintegrowana z gimbalem to nie jest żadna budżetowa konstrukcja. Według producenta poradzi sobie z kręceniem filmów  przy rozdzielczości 4K w 60 klatkach na sekundę, a w trybie aparatu zrobi 12-megapikselowe zdjęcia. O stabilność nagrań zadba 3-osiowa stabilizacja. Całkiem nieźle jak na kamerę, która mieści się w dłoni.

Zobacz także:

-

Reżyser filmu To za kamerą adaptacji Wehikułu czasu H.G. Wellsa

-

Xiaomi zbuduje inteligentny dom z Ikeą

Jak przystało na gadżety od DJI, do dyspozycji otrzymamy kilka trybów pracy, które ułatwią nagrywanie. DJI Osmo Pocket trafił do przedsprzedaży w cenie 359€, kupimy go na stronie producenta. W powszechnej dystrybucji powinien pojawić się pod koniec grudnia.