8. lipca ogłoszone zostaną nominacje do nagród Emmy. Jednak już dziś, amerykański portal The Hollywood Reporter poprosił znanych krytyków, by przewidzieli, które seriale i jacy aktorzy mają największe szanse na nominacje.

W walce o statuetkę dla najlepszego serialu dramatycznego powinny powalczyć: "The Good Wife" (CBS), "Lost" (ABC), a także "Breaking Bad" (AMC). W nominacjach nie powinno zabraknąć również "Mad Men", zwycięzcy sprzed roku i sprzed dwóch lat.
W komediach pewniakami są: "Glee" (FOX), "Modern Family" (ABC) i "30 Rock" (NBC) - zwycięzca trzech ostatnich edycji Emmy.

"The Good Wife" doceniony powinien zostać również przez nominację dla aktorki grającej główną rolę - Juliannę Margulies. O statuetkę powinny ubiegać się również: Katey Sagal ("Sons of Anarchy") i Lisa Edelstein ("House"). Wśród aktorów wymienia się: Michaela C. Halla ("Dexter"), Josha Holloway'a i Terry'ego O'Quinna ("Lost") oraz Timothy Olyphanta ("Justifield").

O wyścig dla najlepszego aktora komediowego powinni powalczyć: Alec Baldwin ("30 Rock") i Jim Parsons ("The Big Bang Theory"). Nominację powinni otrzymać również: Thomas Jane ("Hung") i Jason Schwartzman ("Bored to Death").
Wśród aktorek grających w komediach wymienia się: Amy Poehler ("Parks and Recreation"), Kaley Cuoco ("The Big Bang Theory") oraz Mary-Louise Parker ("Weeds").

Na koniec warto dodać, że Emmy to nagrody, na które niestety trzeba patrzeć z przymrużeniem oka, a zwycięzcy dobierani są tak, aby żadna stacja nie została pokrzywdzona. Dlatego też od trzech lat "30 Rock" dostaje statuetkę dla najlepszej komedii. Serialowi do tego miana niestety bardzo daleko, ale NBC nie ma żadnych innych produkcji, które mogłyby choćby w najmniejszym stopniu powalczyć o Emmy w innych kategoriach.