Film o Tadeuszu Kantorze uratuje minister Gliński
Zdjęcia do filmu Kantor. Nigdy tu już nie powrócę, kręcono przez cały zeszły rok, ale kłopoty finansowe producentów sprawiły, że o produkcji ucichło.
Zdjęcia do filmu Kantor. Nigdy tu już nie powrócę, kręcono przez cały zeszły rok, ale kłopoty finansowe producentów sprawiły, że o produkcji ucichło.
Tadeusz Kantor był wybitnym klasykiem teatru XX w., twórca spektakli takich jak Umarła klasa czy Wielopole, Wielopole. Nic więc dziwnego, że jego postać została wzięta na warsztat filmowy.
Wszystko wyglądało obiecująco. Na reżysera wybrano Jan Hrynika (Czas honoru), a scenariusz napisali Łukasz M. Maciejewski (Czerwony pająk) i Maciej Pisuk (Jesteś Bogiem). W rolę główną wciela się Borys Szyc.
Produkcja miała mieć premierę w kwietniu, ale niestety wiosną zdjęcia zostały wstrzymane. Ze sponsorowania filmu wycofała się jedna duża firma, producentom zabrakło pieniędzy. Niektórzy twórcy nie otrzymali jeszcze wynagrodzenia za swoją pracę. Wypłaty obiecane są do końca grudnia. Jeśli tak się nie stanie, poszkodowani zapowiadają, że udadzą się do sądu.
Czytaj także: Miłość zwycięża przeciwności w zwiastunie A United Kingdom
Ekipie pozostały jeszcze do zrealizowania zdjęcia we Florencji. W 1980 r. odbyła się tam światowa premiera spektaklu Wielopole, Wielopole, jednego z najważniejszych dzieł Kantora. Do tego plenery Nowego Jorku. To wszystko kosztuje.
Film może uratować dotacja z Ministerstwa Kultury. Minister Gliński obiecał pieniądze, ale cały proces związany z dokumentacją wciąż trwa. Pomoc finansowa ma przyjść z Narodowego Instytutu Finansowego, który już wcześniej wsparł dużą dotacją tę produkcję.
O szczegółach będziemy informować na bieżąco.
Źródło: wyborcza.pl / fot. Adam Golec
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat