Nicolas Cage miał zostać nowym Człowiekiem ze Stali w filmie Tima Burtona. Niestety, projekt nie wypalił. Znaleziono jednak sposób na to, aby aktor mógł założyć kostium. Flash porusza wątek multiwersum, stąd w innej linii czasu usadzono Cage'a. Jego Superman walczy z gigantycznym pająkiem. Okazuje się, że ta scena wyglądała kompletnie inaczej poza kulisami... bo Cage nie zrobił niczego, co ostatecznie pojawiło się na ekranie. 

Flash - Nicolas Cage o swoim cameo jako Superman

W rozmowie z Yahoo! Entertainment, Cage przyznał, że sam był zaskoczony tym, co widzi na ekranie. 
- Zobaczyłem siebie walczącego z olbrzymim pająkiem. Nie zrobiłem tego.
Aktor zaprzeczył temu, że to mógł być efekt sztucznej inteligencji, co podejrzewał Tim Burton. Zdaniem Cage'a, za potyczkę Supermana z pająkiem odpowiada CGI. 
- Wiem, że Tim nie znosi AI, podobnie jak ja. To z pewnością było generowane komputerowo. Za pomocą CGI mogli mnie odmłodzić i stworzyć scenę walki z pająkiem. Nie wiem co się tam stało, ale znam Tima Burtona. Wiem, co on ma na myśli. Byłbym bardzo nieszczęśliwy, gdyby ludzie zabierali moją sztukę... i przywłaszczali ją sobie. 
Oprócz tego, Cage ostro skrytykował sztuczną inteligencję oraz zdradził, jak scena z jego udziałem wyglądała za kulisami. 
- Dla mnie, AI to koszmar. To nieludzkie. Nie da się być bardziej nieludzkim niż sztuczna inteligencja. Jednak wątpię, że jej użyto we Flashu. Po prostu dokonano czegoś poza moją kontrolą. Dosłownie kręciłem scenę przez około godzinę. Będąc w kostiumie, patrzyłem na zniszczone uniwersum i próbowałem odzwierciedlić uczucia straty, smutku i terroru w moich oczach. Tylko tyle.
Flash - film dostępny na HBO Max. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj