

Choć finałowy sezon serialu Gra o tron z całą pewnością pod względem jakościowym podzielił fanów w odbiorze, to produkcji nie można odmówić gigantycznego wpływu, jaki wciąż ma ona na całą popkulturę. Wiele aspektów sprawia, że o tej ekranowej opowieści w dalszym ciągu się dyskutuje - jednym z nich są odważne sceny z nagością, którymi niejednokrotnie raczyli nas twórcy. W trakcie podcastu Armchair Expert głos w ich sprawia zabrała teraz odtwórczyni roli Daenerys, Emilia Clarke.
Aktorka wyjawiła, że w pierwszych sezonach początkowo czuła presję w czasie kręcenia tego typu sekwencji:
Clarke zdradziła, że podpisując kontrakt nie miała pojęcia, jak wielką rolę w serialu odegra nagość:
Aktorka dodała:
Na koniec Clarke ujawniła, że w oswojeniu się z całą sytuacją najbardziej pomógł jej ekranowy mąż, Jason Momoa.
Zobacz także:
Źródło: comicbook.com / zdjęcie główne: HBO

