Dokładnie wczoraj, 4 listopada, miała miejsce 30 rocznica od wydarzenia z 1979 roku. Wtedy na kilka miesięcy po obaleniu rządów szacha przez rewolucję islamską, grupa radykalnych studentów islamskich zajęła ambasadę USA w Teheranie. Przez 444 dni przetrzymywano 52 Amerykanów jako zakładników. Od tego czasu co roku organizowania jest manifestacja przed dawnym budynkiem ambasady. Wczoraj w tym miejscu padały takie hasła jak "Allah Akbar" (Bóg jest wielki), "Śmierć dyktatorowi" i "Nie bójcie się, jesteśmy razem", a duchowy przywódca Iranu oskarżył USA o próby obalenia irańskich władz.
W związku z coraz większymi emocjami, które wydzielają się podczas każdej rocznicy od tego wydarzenia, HBO Films planuje zrealizować telewizyjny film pokazujący realistyczne zdarzenia z 4 listopada.
Fabuła zostanie oparta na książce Mark Bowdena pt. „Guests of the Ayatollah: The Iran Hostage Crisis, The First Battle in America's War With Militant Islam”, a tekst napisze scenarzysta obrazu Olivera Stone’a “World Trade Center”, Andrea Berloff.