

Goszcząc w podcaście Boz to the Future, James Cameron pochylił się nad przyszłością blockbusterów. Jego zdaniem sztuczna inteligencja (AI) może okazać się promykiem nadziei na znaczące obniżenie kosztów, jakie obecnie pochłaniają efekty wizualne (VFX). Reżyser uważa, że bez zmniejszenia tych wydatków o połowę, stworzenie widowisk na miarę Diuny czy Avatara byłoby coraz trudniejsze.
James Cameron od lat porusza temat sztucznej inteligencji, konsekwentnie podkreślając, że nie powinna ona zastępować ludzi w Hollywood. Jego zdaniem jej rola ma ograniczać się do wspierania artystów i zwiększania ich efektywności. W 2024 roku, w wywiadzie dla CTV, filmowiec wyraził wątpliwości, czy AI kiedykolwiek będzie w stanie samodzielnie napisać "dobrą historię" i zastąpić scenarzystów.

Aktualnie reżyser pracuje nad postprodukcją Avatara 3, którego premiera została zaplanowana na 19 grudnia 2025 roku.
Opis fragmentu Avatara 3. James Cameron: "Rodzinie Sullych naprawdę mocno się obrywa..."
Źródło: variety.com

