

Jeremy Renner po katastrofalnym w skutkach wypadku podczas pracy z pługiem śnieżnym, do którego doszło 1 stycznia 2023 roku, znalazł się w stanie krytycznym. Ekranowy Hawkeye cudem uniknął wówczas śmierci, a proces jego rekonwalescencji wciąż trwa. Nie jest żadną tajemnicą, że rzeczone zdarzenie zaważyło na jego karierze aktorskiej - z najnowszego wywiadu wynika, że ten stan rzeczy nie uległ zmianie.
W trakcie obszernej rozmowy dla podcastu Smartless Renner przyznał, że nie ma obecnie "energii" tudzież "paliwa", aby przyjmować wymagające role:
Aktor wyjawił, że po wypadku sama perspektywa powrotu do zawodu była dla niego "bardzo przerażająca":
Pomimo swojego podejścia do kariery po wypadku Renner pojawił się na planie 3. sezonu serialu Burmistrz Kingstown. Jak jednak tłumaczy:
Przypomnijmy, że Jeremy Renner pojawi się w filmie Żywy czy martwy: Film z serii Na noże, kolejnej odsłonie cyklu Na noże. Szczegóły portretowanej przez niego postaci nie zostały jeszcze ujawnione.
W takim wieku umierały postacie MCU. Kto odszedł najszybciej, a kto w wieku 5 mln lat?
Źródło: Variety

