Ten dokument nie dostanie Oscara. Za produkcję odpowiadali Matt Damon i Ben Affleck
Mimo wszelkich starań Matta Damona i Bena Afflecka, nie udało się przekonać Akademii do wyprodukowanego dokumentu.
Mimo wszelkich starań Matta Damona i Bena Afflecka, nie udało się przekonać Akademii do wyprodukowanego dokumentu.
U2. Do zobaczenia w przyszłości (Kiss the Future) to wielokrotnie nagradzany dokument o oblężeniu Sarajewa w latach 90. i zespole U2, który pomógł mieszkańcom miasta zrozumieć, co się wówczas działo w Bośni. Film zyskał zainteresowanie amerykańskich widzów, którzy mogli go obejrzeć w ponad 130 kinach AMC. Jego producentami byli Matt Damon i Ben Affleck, którzy starali się o nominację do Oscara. Jak się jednak okazuje, nie jest to możliwe, ponieważ produkcja nie spełnia jednego z wymogów.
Dlaczego Kiss the Future nie może powalczyć o Oscara?
Akademia oceniła, że film był wyświetlany dwa razy dziennie na kwalifikującym się rynku, a nie trzy, jak wymagają tego zasady. Damon i Affleck oraz Sarah Anthony napisali list odwoławczy z prośbą o ponowną ocenę wstępnej decyzji Akademii o kwalifikowalności. Jak tłumaczą w liście, Kiss the Future był w niektórych kinach wyświetlany trzy razy dziennie, natomiast "programiści [AMC] zaniedbali emisję w Nowym Jorku czy Los Angeles".
W odpowiedzi Akademia pozostała nieugięta, informując, że ich odwołanie zostało odrzucone.
Anthony czuje się rozczarowana takim podejściem, o czym opowiedziała portalowi Deadline. Jej zdaniem to "szokujące" zostać zdyskwalifikowanym przez błąd, za który ekipa produkcyjna nie odpowiadała. Szczególnie, że film zachwycił dziennikarzy i widownię, o czym świadczą rewelacyjne wyniki na Rotten Tomatoes (100% od krytyków i 98% od widzów).
Źródło: deadline.com
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1981, kończy 43 lat
ur. 1977, kończy 47 lat
ur. 1966, kończy 58 lat
ur. 1970, kończy 54 lat
ur. 1992, kończy 32 lat