Krzyk 7 - jak mógł wyglądać film, zanim nie zwolniono aktorki. Sam przeszłaby na ciemną stronę mocy?
Odtwórca Billy'ego Loomisa zdradził, jaki pomysł na trylogię Krzyk przedstawiono mu kilka lat temu i na co liczył w siódmej części.
Odtwórca Billy'ego Loomisa zdradził, jaki pomysł na trylogię Krzyk przedstawiono mu kilka lat temu i na co liczył w siódmej części.
Trwają prace nad filmem Krzyk 7. Choć projekt wciąż jest we wczesnej fazie rozwoju, zdążył już przejść kilka poważnych zmian. Po pierwsze, Melissa Barrera, czyli pierwszoplanowa aktorka, wcielająca się w rolę Sam, została zwolniona przez skomentowanie wojny między Izraelem a Hamas w swoich mediach społecznościowych. Producenci uznali jej wypowiedzi za antysemickie, o czym możecie przeczytać tutaj. To jednak nie koniec, ponieważ okazało się, że pokład opuścili także aktorka Jenna Ortega, grająca Tarę, a także reżyser Christopher Landon, który wprost przyznał, że jego "wymarzony projekt" zmienił się w "koszmar".
Jak można się domyśleć, taka sytuacja wymagała porzucenia oryginalnego scenariusza i wymyślenia planu B. Jednak aktor Skeet Ulrich, czyli odtwórca Billy'ego Loomisa, zdradził, jak mógł pierwotnie wyglądać film.
Krzyk 7 - jak mógł wyglądać film?
Ulrich miał wizję, że córka Billy'ego (Sam) w finale trylogii w końcu zaakceptowałaby swoją mroczną stronę, na co zresztą wskazywało zakończenie Krzyku 6.
Najlepsze filmy 2023 roku wg naEKRANIE.pl [RANKING]
Zobaczcie, na którym miejscu znalazł się Krzyk VI.
Źródło: comicbookmovie.com
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1981, kończy 43 lat
ur. 1977, kończy 47 lat
ur. 1966, kończy 58 lat
ur. 1970, kończy 54 lat
ur. 1992, kończy 32 lat